Swietny mecz rozegrałem cały mecz co tym bardziej cieszy.


WIelkie brawa dla Terrora za dwie brameczki swietnie obrona, brawa dla Jasona za rzut karny

Post został pochwalony 0 razy

Kolejne powołania


29.08.2005

Dwóch zawodników zostało nominowanych do jedenastki tygodnia po spotkaniu z Legią. O dziwo nie ma w niej TERR0Ra...

[link widoczny dla zalogowanych]


30.08.2005

Trzech naszych zawodników [link widoczny dla zalogowanych] na mecz z Austrią U-21



TERR0R_SQUAD został [link widoczny dla zalogowanych], za czerwoną kartkę, którą obejrzał w spotkaniu z Pogonią Szczeciń.

Post został pochwalony 0 razy

Koniec miesiąca


1.09.2005

Najnowsza opinia zarządu:
"Działacze klubu KS Sportonet nadal są przekonani, że postąpili właściwie, zatrudniając Formana Pucowskiego na stanowisku menadżera.
Klub odnotował w zeszłym miesiącu zysk w wysokości 3.34M zł."



Holt_ składa sprawozdanie z treningów

[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]



3.09.2005

Maciej Szczeciński wznawia treningi z pełnym obciążeniem!


Polska U-21 4:0 Austria U-21

JasonMariner rozegrał całe spotkanie w bramce i dostał ocenę 9.
Pucek również grał w tym meczu 90 minut, strzelił dwie bramki, a za występ dostał ocenę 9.
TERR0R_SQUAD wszedł z ławki rezerwowych w 57 minucie i w końcówce spotkania również wpisał się na listę strzelców. Dostał ocenę 9.

Post został pochwalony 0 razy

Ooo widze, że wymiatam Obronione karne, występy w reprezentacji, jakieś "9" po meczach Wielka piłka stoi dla mnie otworem

Post został pochwalony 0 razy

Jubileusz forum - sparing z Realem Madryt!


5.09.2005


Ze względu na rocznicę forum drużyna KS Sportonet rozegra dziś sparing na własnym boisku ze słynnym Realem Madryt. W składzie KS Sportonetu zabraknie jednak JasonaMarinera, TERR0Ra i Pucka, którzą są akurat na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-21. Kontuzjowany jest również peku. Do składu po kontuzji wraca natomiast puciol.


Tak wyglądały obie jedenastki:


[link widoczny dla zalogowanych]



Wyszliśmy bardzo bojaźliwie. Real zepchnął nas do głębokiej defensywy i strzelili nam bramkę. W 25 minucie dośrodkowanie w pole karne i Dani głową pokonuje Szczecińskiego. Po stracie gola zaczęliśmy wreszcie 'coś' grać. Kilka niezłych akcji ale bronił dobrze Casillas. Były okazje również ze stałych fragmentów, ale nic nie wpadło. W 44 minucie rzut rożny dla Realu, dośrodkowanie w pole karne, strzela Zidaneee.. broni Szczeciński... dobitka Zidane'a.. i niestety 0-2...

Do przerwy: 0-2 dla Realu. Dokonałem 5-ciu zmian, tak aby każdy mógł zagrać w meczu przynajmniej przez 45 minut. Ustawiłem zespół bardziej ofensywnie.

Zmiany było bardzo dobre. Od razu ruszyliśmy do ataku. Miał okazję PANDEM0NIUM, miał gilik i michael.ovi. Żaden jednak gola nie strzelił. Nakazałem grać zawodnikom do przodu, linię obrony ustawiłem wysoko i nakazałem grać szybkimi piłkami. Ależ przycisnęliśmy Real! Wszyscy nasi zawodnicy na ich połowie, dobrze rozgrywamy piłkę... Real broni się całym zespołem. Ma wyraźne kłopoty. 83 minuta i próba wyprowadzenia akcji przez zawodników Realu. Wraca jednak michael.ovi i pięknym wślizgiem odbiera piłkę, zagrywa do Mieszka... ten prowadzi piłkę, podaje w pole karne... zamieszanie, do piłki dopada gilik i gooooooooooooollll!!!!!! 1-2!!! Jest szansa na remis!!!!
Chwilę później doskonała szansa, podanie na 18 metr, tam niepilnowany gilikkk strzelaaaa nie ma!!!! Ależ fantastycznie obronił ten strzał Iker Casillas!!! Minutę później piękne zagranie do Janisza na skrzydło, ten mija bocznego obrońcę, dośrodkowanie...... musi być goool, Mieszko z 11 metrów głową... aaaajjjjjj nie ma!!!! Znowu broni Casillas!!!
Kolejna akcja... tym razem piłka wybita na rzut rożny. Masahiko dośrodkowuje w pole karne, goście wybijają piłkę przed pole karne, tam stoi giliiiiikk... uderza bez przyjęciaaaa iiiiiiiii trafia w jednego z obrońców stojących tuż przed linią bramkową!!!! Ciągle 1-2...
92 minuta ostatnia już chyba szansa... Dalekie podanie w kierunku PANDEM0NIUM, ten zgrywa do michaela.ovi strzałłłł... tuż obok słupkaaa!!
Wybija piłkę Casillas i koniec... 1-2... ależ był mecz, ależ emocje! Tak niewiele brakowało!!! Gdyby nie nienajlepszy początek meczu... gdybyśmy grali tak jak w drugiej połowie przez cały mecz...

Koniec meczu: 1-2 dla Realu. Mimo porażki nasz zespół zaprezentował się z bardzo dobrej strony szczególnie w drugiej połowie. Myślę, że gracze nabrali dużego doświadczenia w dzisiejszym meczu i postarają się zagrać równie dobrze w meczu ligowym z Cracovią.


[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Czyżbym chciał się wypromować w tym meczu?? Tak gra i gol o czymś muszą świadczyć

Post został pochwalony 0 razy

Bitwa na stadionie przy ul. Józefa Kałuży


10.09.2005

Dzisiejszy mecz rozegramy na wyjeździe z Cracovią. Nasi dzisiaj po raz pierwszy w nowych, nietypowych wyjazdowych strojach.


[link widoczny dla zalogowanych]


Zaczęliśmy świetnie! 5 minuta, podanie do PANDEM0NIUM na skrzydło, ten mija obrońcę, wrzuca w pole karne... jest Pucek... przyjął.. GOOOLL!! 1-0!!! Po strzeleniu bramki nadal graliśmy dobrze. W 16 minucie jednak jedna z nielicznych akcji podbramkowych Cracovii... piłka w polu karnym.. faul! Mieszko sfaulował piłkarza gospodarzy! Rzut karny.. do piłki podchodzi Gizaaa... gool! Nie dał rady nasz bramkarz. 1-1.
Nadal graliśmy swoje. Powolne rozgrywanie piłki na połowie przeciwnika, sporo strzałów... ale póki co nic nie wpada. 41 minuta, wyprowadzamy kontratak. Piłka do Mieszka, ten do Pucka... Pucek na skrzydło do Waresa.. dooośrodkowanie na długi słuupekk... GOOOLLL!! PANDEM0NIUM pięknym wolejem pokonuje Cabaja!!! 2-1!!!

Do przerwy 2:1. Nienajlepszy mecz grał Mieszko, ale postanowiłem dać mu jeszcze szansę. Okazałem zadowolenie z wyniku i kazałem zawodnikom dalej grać swoje.

Po przerwie mecz się wyrównał. Ogólnie było nudnawo przez większą część drugiej połowy. Kilka akcji z obu stron, ale żadna godna uwagi. Końcówka była jednak zupełnie inna. 81 minuta, akcja Cracovii... wrzutka w pole karne, piłka przelatuje wszystkich. Dochodzi do niej RTS, wybija ją, ale zbyt krótko, przejmuje piłkę Zytko, jest na 30 metrze, wrzuca mocną piłkę w pole karne, zamieszanie... gdzie jest piłkaaaa!?!! Goool!! Nikt nie dotknął tej piłki! Zupełnie zaskoczony JasonMariner!! 2-2... i tylko 10 minut do końca spotkania!
Nie było nic do stracenia, postwiłem wszystko na jedną kartę! 3 napastników, 3 ofensywnych pomocników, 2 środkowych pomocników i tylko dwóch obrońców! Ultraofensywa, długie podania, szybkie tempo, maksymalnie wysunięta obrona! Póki co nic to nie daje, nie możemy się przebić przez obronę rywali. Doliczony czas gry, 91 minuta gry! Daaaaleka piłka w pole karne... iii wybijają obrońcy na aut. Z autu Janisz.. zagrywa do Palm Streeta, ten oddaje piłkę... Jaaaaanisz w poooolee kaaarne... mocne dośrodkowanieee... skaczą wszyscy do tej piłkii... GOOOOOOOOLLLL!!!! GILIK!!!! GILIK!!!! 3-2!!!!! W ostaniej minucie!!!!
Szybko cofam piłkarzy, ale Cracovia zaraz po wznowieniu zagrywa długą piłkę w nasze pole karne... wybijamy ją, ale jeszcze szansa, iiiii.... NIE MA!! Broni JasonMariner!!!! Jeszcze wybijamy piłkę, byle dalej.. przejmuje PANDEM0NIUM... KONIECCC!!!! Ostatni gwizdek sędziego!!! 3-2!!! Ależ końcówka!!!



[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Yeah!! Uratowałem 3 pkt.
Ciekawe te stroje. Kto je wymyślił??

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Yeah!! Uratowałem 3 pkt.

JasonMariner pewnie myśli podobnie

Cytat:

Ciekawe te stroje. Kto je wymyślił??

Czy przypadkiem nie Terror

A tak w ogóle to miałem się zapytać co to za nagroda za piłkarza miesiąca, bo się nie doczytałem I w ogóle to trochę dziwne, że dwa pierwsze miejsca zajęli piłkarze przeciętnie spisującego się klubu (wtedy) Na szczęście widać, że powoli wychodzimy na dobrą drogę

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

gilik napisał: Yeah!! Uratowałem 3 pkt. JasonMariner pewnie myśli podobnie

Dobra- uratowaliśmy 3 punkty

Post został pochwalony 0 razy

Jak długo potrwa leczenie mojej kontuzji.

Post został pochwalony 0 razy

Jak wygląda tabela?

Post został pochwalony 0 razy

peku17 napisał:

Jak długo potrwa leczenie mojej kontuzji.

Kontuzje: w trakcie leczenia (dzień - 2 tygodnie; skręcona kostka). Do następnego meczu powinieneś się wyleczyć, ale na pewno nie będziesz jeszcze w pełni sił.

PANDEM0NIUM napisał:

Jak wygląda tabela?

Proszę bardzo:


[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Uuuuu! Dopiero na 9-tym?? Ale widzę, że Cracovia ma tylko jeden punkt mniej, niż my, więc było to bardzo cenne zwycięstwo, w dodatku na wyjeździe.
P.S. A Areczka tradycyjnie (i tak jak w realu) w dole tabeli...

Post został pochwalony 0 razy

ee to nie jest tak źle zważywszy na to że to dopiero 8 kolejka i na to że nasz forma idzie w góre. Przecież zwyciężać zaczęliśmy dopiero od niedawna. Będzie git. Idziemy conajmniej na puchary.

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM0NIUM napisał:

ee to nie jest tak źle zważywszy na to że to dopiero 8 kolejka i na to że nasz forma idzie w góre. Przecież zwyciężać zaczęliśmy dopiero od niedawna. Będzie git. Idziemy conajmniej na puchary.

No w sumie zaczęliśmy lekkim falstartem. Mam nadzieję, że będzie lepiej.
Z kim gramy w najbliższej kolejce?

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Z kim gramy w najbliższej kolejce?

Gramy z Bełchatowem, czyli drużyną, która jest tuż nad nami Trzeba to wygrać!

Post został pochwalony 0 razy

ykhm no to na co czekamy. Michael zaczynajmy mecza

Post został pochwalony 0 razy

Bełchatów tylko raz przegrał, więc na pewno lekko nie będzie. Trzeba się sprężyć, bo trzeba wygrać, by odskoczyć Cracovii i by wyprzedzić Bełchatów.

Post został pochwalony 0 razy

wydaje mi sie ze jestesmy na fali. Zrobie co w mojej mocy by wbic kilka bramek belchatowianom

Post został pochwalony 0 razy

Pucek napisał:

Zrobie co w mojej mocy by wbic kilka bramek belchatowianom

To ja ci kilka razy podam, a ty z tych podań strzelisz. Wzamian ty w następnym meczy też dasz mi strzelić

Post został pochwalony 0 razy

A Garguła wciąż się rozgrzewa - mecz z Bełchatowem


17.09.2005

Gramy u siebie z Bełchatowem. Bardzo ważny mecz. Jeżeli wygramy - nasza pozycja w lidze może się znacząco poprawić. Przed meczem piłkarze byli bardzo zmotywowani. Wystawiłem następujący skład:


[link widoczny dla zalogowanych]


Od samego początku przeważaliśmy. Długo rozgrywaliśmy piłkę, stwarzaliśmy sytuacje. W 8 minucie akcja Bełchatowa, piłka przed pole karne.. ale przychwytuje piłkę Palm Street. Zagrywa do przodu, tam wymiana kilku podań. Michael.ovi do Janisza, ten biegnie po skrzydle, wrzucaaaa do Puckaa GOOOOL!!!! 1-0!! Strzał z bliskiej odległości, bramkarz bez szans!
Nadal kontrolowaliśmy przebieg spotkania. 36 minuta spotkania, Ch.A.F zagrywa długą piłkę do Pucka.. ale ten faulowany na 25 metrze. Do piłki podchodzi michael.ovi... ładny, techniczny strzaaał GOOOLLL!!! 2-0!!! Ależ przykręcił!
Idziemy za ciosem, 39 minuta rzut rożny. Dośrodkowanie przed pole karne, tam stoi michael.ovi, strzela z pierwszej piłki GOOOOOOOOLLL!!!!! Co za uderzenie!!! 3-0!!! Bełchatów na kolanach!
W końcówce pierwszej połowy jeszcze szansa dla GKSu ale strzał poszybował nad poprzeczką.

Do przerwy 3-0. Nie dokonałem żadnych zmian. Nakazałem jedynie piłkarzom, by nie spoczeli na laurach i grali nadal swoje.

Po przerwie mecz się trochę wyrównał. Do głosu zaczęli dochodzić goście. Oddali kilka strzałów jednak żaden z nich nie był celny. Wprowadziłem na boisko graczy rezrwowych. W końcówce zdecydowałem się na bronienie wyniku, stąd decyzja o wpuszczeniu dodatkowego obrońcy. Ostatnie 5 minut to zdecydowane ataki gości, jednak nic nie wpadło.

Wynik końcowy 3-0. Zagraliśmy dobre, nawet bardzo dobre spotkanie. Byliśmy zdecydowanym faworytem tego spotkania i nie zawiedliśmy. Awansowaliśmy w tabeli o kilka miejsc.



[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


Tabela:

[link widoczny dla zalogowanych]


Inne statystyki (najlepsi gracze, najlepsi strzelcy) podam, gdy ten cholerny Imageshack zacznie działać... z tymi screenami męczyłem się chyba z pół godziny... a może i więcej...

Post został pochwalony 0 razy

No i znakomicie. 6 pozycja to już coś. Choć trzeba mieć tę świadomość, że (jak się spojrzy na punktację) to to miejsce wcale nie jest takie pewne. Zatem bardzo potrzebne są nam kolejne 3 punkty, by umocnić tę pozycję.
Statystyki b. ładne. Widać, że mieliśmy sporą przewagę (mimo, że końcówkę oddaliśmy GKS-owi.
Ovi, pisz też od razu z kim gramy następny meczyk.

Post został pochwalony 0 razy

Swietny mecz "10" i tytul najlepszego gracza meczu jestem zadowolony

Post został pochwalony 0 razy

Zwycięstwo cieszy, tylko szkoda, że bez mojego udziału od początku meczu.

michael.ovi napisał:

Inne statystyki (najlepsi gracze, najlepsi strzelcy) podam, gdy ten cholerny Imageshack zacznie działać... z tymi screenami męczyłem się chyba z pół godziny... a może i więcej...

Załóż konto w Fotosiku, nie będziesz miał kłopotów

Post został pochwalony 0 razy

Cieszy kolejne wysokie zwycięstwo zwłaszcza, że z moim udziałem.

Czy ja mam jakieś specjalne zadania na boisku, że kolejny mecz podań mam aż dwa razy więcej nawet od części pomocników

W każdym bądź razie, jak wspomniał RTS, nasza puntowa sytuacja w tabeli jest dobra, a nawet doskonała gdy weźmiemy pod uwagę bardzo słaby początek sezonu.

PS. Widzę, że Garguła się w końcu rozgrzał skoro wybiegł na boisko. Widzę też, że chyba jednak rozgrzewał się za krótko

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

W każdym bądź razie, jak wspomniał RTS, nasza puntowa sytuacja w tabeli jest dobra, a nawet doskonała gdy weźmiemy pod uwagę bardzo słaby początek sezonu.

Ja wspomniałem, że punktowa sytuacja nie jest pewna, bo 7-my zespół ma tyle samo punktów, co K.S. Sportonet, zaś ósma Wisła tylko jeden punkt mniej.

Post został pochwalony 0 razy

19.09.2005


Jedenastka Tygodnia Polskiej 1. Ligi: Wśród wyróżnionych zawodników znaleźli się Masahiko i michael.ovi

[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]





Statystyki:


Najlepsi piłkarze ligi (średnia ocen):

[link widoczny dla zalogowanych]



Najlepsi strzelcy ligi (gole):

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Puchar Polski: 2 runda


21.09.2005


Nadszedł czas na rozegranie meczu 2-giej rundy Pucharu Polski. Zagramy dzisiaj na wyjeździe z MKS Mławą. Rewanż odbędzie się za miesiąc na naszym stadionie. Liczę na gładkie zwycięstwo.
Postanowiłem wystawić taki skład:

[link widoczny dla zalogowanych]



Początek... O mój Boże! Podanie do tyłu, do Szczecińskiego. Ten przyjmuje piłkę na 30 metrze i... chyba się zaplątał... co on robi!?!? Nadbiega napastnik gospodarzy.. zabiera mu piłkę!! Strzela do pustej bramki.. i goool!!! Niesamowita sytuacja... To co zrobił Szczeciński nie mieście się w głowie... Po 2 minutach przegrywamy z pół-amatorami z Mławy.
Bramka wpłynęła na nas mobilizująco. Już po chwili mieliśmy kilka szans, by wyrównać, jednak póki co nic nie wpadło. Nadeszła jednak 21 minuta. Bramkarz gospodarzy wybija piłkę, pojedynek główkowy wygrywa gilik kierując piłkę do PANDEMN0NIUM... Jest sam na sam.. podaje wzdłuż bramki do TERR0Ra i goooollll!!! 1-1...
Ciągle atakujemy, trzeba to wygrać! 10 minut później rzut z autu do gilika.. ten płasko w pole karne do TERR0Ra... obrócił się z piłką GOOOOOL!!! 2-1! Prowadzimy!
Piłkarze jakby usatysfakcjonowani tym wynikiem już do końca pierwszej połowy nie zagrozili bramce przeciwników.

Do przerwy 2-1. Słaby mecz Panienki_Kochającej_Sport, więc postanowiłem wpuścić erbe1. Nakazałem peku, by zaczął się rozgrzewać.

Po przerwie wyszliśmy na boisko lekko zdekoncentrowani. 52 minuta, piłkarze Mławy z autu na wysokości pola karnego, piłka do Wróblewskiego.. ten dośrodkowujeee.. piłka w siatce!!!! Przelobowany Maciej Szczeciński.. To już drugi fatalny błąd naszego bramkarza zakończony bramką dla gospodarzy! Remis.. 2-2..
Kilka minut później peku wchodzi na boisko. Grupka naszych kibiców, którzy zdecydowali się przyjechać do Mławy wita owacyjnie naszego napastnika. Pierwszy mecz po ciężkiej, miesięcznej kontuzji.
Ruszamy do ataku! 68 minuta, piłka na skrzydło, przejmuje peku... zakręcił obrońcą, wrzuca w pole karneee.. wybiajają piłkę obrońcy! Piłka trafia do RTSa, ten krótko do gilika... giliiiikk.. podaje do TERR0Ra.. będzie gooll, nie ma! Zablokowany TERR0R, ale piłka jeszcze trafia do Danio... ten z pierwszej piłkiiii, potężny strzaaaałl iiii bronii bramkarz!! Wybija jednak przed siebie, z pięciu metrów TEEEERR0R... NIE MA!!! Znowu bramkarz!!! Ależ to była sytuacja!!
Dwie minuty później piłka do Mieszka, ten ma sporo miejsca... 20 metr.. strzelaj! strzelaj!!! nieee Mieszko do TERR0Ra, ten traci piłkę ale jest jeszcze Daaanioo... piłka nad poprzeczką!
82 minuta, Pucek rusza środkiem, wrzuca w pole karne do peku... ten nie nadąża.. gdzie jest piłka??!.. Szczęśliwie odbija bramkarz to dośrodkowanie.. i wybijają obrońcy!
Doliczony czas gry.. 93 minuta! Piłka do Danio.. zagranie do Pucka.. próbuje mijać obrońcę.. wrzuuucaa.. blokują gospodarze i będzie rzut rożny! Ostatnia szansa! Gilik w pooole karne... wyskakuje RTS.. ale wybijają przeciwnicy! Jeszcze piłka trafia do puciola.. ten posyła daleką piłkę na skrzydło. Tam peku dośrodkowuuuje.. boczna siatka! Wybija piłkę bramkarz i.. koniec!! Koniec meczu!! Remisujemy z MKS Mławą 2-2! Zadecydowały fatalne błędy bramkarza, a także rażąca nieskuteczność pod bramką rywala. Świetnie spisywał się Wiśniewski w bramce drużyny z Mławy.

Wynik końcowy: 2-2... a powinniśmy to spokojnie wygrać! Następny mecz zagramy 24.09.2005 z Lechem Poznań. (1. Liga)


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

No muszę się przyznać, że poczułem się mocno dowartościowany miejscem wśród piłkarzy, uwzględniając średnią ocen. Przy okiazji gratulacje dla najlepszego w tej kategorii gracza, czyli Masahiko. W ogóle sześciu zawodników w pierwszej dziesiątce - to przyprawia o zawrót głowy. Do tego Pucek czwarty wśród najlepszych strzelców (oby nam się tylko w głowie nie poprzewracało). Swoją drogą mam nadzieję, że jak już przyjdzie mi zawiesić buty na kołku (z racji wieku), to znajdzie się dla mnie jakieś miejsce w klubie. Oczywiscie grać zamierzam tak długo, jak zdrowie pozwoli.
Ps.: No ilości emotikonów to Klaudia mogłaby mi pozazdrościć.
Swoją drogą to może dzięki rywalizacji z Panienką Kochajacą Sport uzyskałem tę formę.

Post został pochwalony 0 razy