endriu60 napisał:

Holt_ napisał: endriu60 napisał: a od kiedy to Szwajcaria jest w czołówce skokow narciarskich,bo ja jakos sobie nie przypominam,wcale w histori nie jestesmy gorsi o nich o to jedno głupie olimpijskie złoto spodziewalem sie takiej odpowiedzi z Twojej strony,moze jednak byś napisal pare słów o sukcesie Małysza i jego fenomenie,nie stać Cie na to czy moze go nie lubisz z racji tego że........

z racji tego, że jako czlowiek skończył się dla mnie po sprawie Mazocha. Doceniam jego wybitna klasę sportową, obok Nykaenena to najwybitniejszy skoczek w dziejach, ale moim number one już nie bedzie. Sportoowiec to nie tylko wyniki.
Dlatego nie mam zamiaru dołączać do choru załzawionych oczu i łamiących się głosów.
OK, podziwiam jego równą, wysoką formę, znam jego miejsce w historii. I tyle, kibicowac mu z flagą w rekach więcej nie mam zamiaru. to już nie mój koń.

endriu60 napisał:

Twoj argument o Szwajcarach jest smieszny,wiesz dobrze co mialem na mysli

no własnie nie za bardzo. Polska historia skoków sprzed Malysza jest praktycznie identyczna jak szwajcarska, wyczyn Fortuny był tak jednorazowy, że az stał się polskim neologizmem. A drużynę mają silniejszą niż my od paru sezonow.

endriu60 napisał:

,coraz bardziej powatpiewam w Twoja wiedze sportowa

masz prawo. Aczkowliek wiem co jest tego przyczyną - sprawa formułowania pytań w zagadkach piłkarskich

endriu60 napisał:

fakty Holt fakty sie liczą brak Ci zdecydowanie obiektywizmu.

a fakty sa takie, że Szwajcarzy mają więcej złotych medali olimpijskich w skokach niż my. Tyle tylko chciałem powiedzieć w swojej wypowiedzi, bedącej odpowiedzią na Twoje, w zamysle retoryczne, pytanie, czym to oni nas przewyższają. Własnie tym. My mamy z kolei więcej złotych medali MŚ, ale nie jest tak, że górujemy nad nimi we wszystkim. Można oczywiście mówić, że amman to nie Szwajcarzy, ale prosze bardzo.....zabiezrmy Ammana i zabierzmy Małysza.....zobaczymy, co zostanie.....

endriu60 napisał:

Forum ma byc profesjonalnel:

powinno byc. Dlatego dobrze np nie pakowac wszystkich trofeów do worka z napisem "Puchar Fair Play"

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

A drużynę mają silniejszą niż my od paru sezonow.

Ogólnie nie za bardzo rozumiem dyskusji, ale nie moja sprawa. Natomiast o sile druzyny przekonaliśmy się w konkursie druzywonym na dużej skoczni gdzie Szwajcaria była chyba za nami, przy czym o ile sie nie myle Amman skakał dalej niż Małysz a my mieliśmy Mateje

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Holt_ napisał: A drużynę mają silniejszą niż my od paru sezonow. Ogólnie nie za bardzo rozumiem dyskusji, ale nie moja sprawa. Natomiast o sile druzyny przekonaliśmy się w konkursie druzywonym na dużej skoczni gdzie Szwajcaria była chyba za nami, przy czym o ile sie nie myle Amman skakał dalej niż Małysz a my mieliśmy Mateje

tak. ale nie opierałbym swoich sądów na konkursie, w ktorym startowali po dłuuuugim swiętowaniu tytułu Ammanna...

Post został pochwalony 0 razy

WIELKIE SORKI RTS, ale popełniłem straszny błąd. Zamiast cytuj wcisnąłem zmień. Przepraszam Cie bardzo. Napisz raz jeszcze swój post. Błagam

Post został pochwalony 0 razy

to napisał RTS w poście który przypadkowo wymazałem... napisał:

Nawet ta cienka wg Cibie Endriu Szwajcaria zdobyła więcej medali. A Polska? Wiadomo: 1, 0 i 0. I ten jeden tylko dlatego, że Małysz skacze. Ale nie. Według Cibie nikt nam nie podskoczy, a argumentem dla Ciebie są pojedyncze wyskoki typu Fijas, Bobak.

To jest troche mylące. O sile sportu (druzyny) stanowi trochę szerszy obraz, aniżeli tylko sukcesy lidera. Na Olimpiadzie we Włoszech w 2006 Estonie była wyżej w klasyfikacji medalowej od niejednego potentata, a to tylko za sprawa biegaczki Smigun. Warto popatrzec np. na pływaków gdzie sukcesy (i to równorzędne) odnosi kilku zaowdników/ zawodniczek..

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Holt_ napisał: endriu60 napisał: a od kiedy to Szwajcaria jest w czołówce skokow narciarskich,bo ja jakos sobie nie przypominam,wcale w histori nie jestesmy gorsi o nich o to jedno głupie olimpijskie złoto spodziewalem sie takiej odpowiedzi z Twojej strony,moze jednak byś napisal pare słów o sukcesie Małysza i jego fenomenie,nie stać Cie na to czy moze go nie lubisz z racji tego że........ z racji tego, że jako czlowiek skończył się dla mnie po sprawie Mazocha. Doceniam jego wybitna klasę sportową, obok Nykaenena to najwybitniejszy skoczek w dziejach, ale moim number one już nie bedzie. Sportoowiec to nie tylko wyniki. Dlatego nie mam zamiaru dołączać do choru załzawionych oczu i łamiących się głosów. OK, podziwiam jego równą, wysoką formę, znam jego miejsce w historii. I tyle, kibicowac mu z flagą w rekach więcej nie mam zamiaru. to już nie mój koń.

Holt błąd Twoj polega na tym ze oceniasz czlowieka po jednej wypowiedzi lub powiedzmy po kilku,nie starajac sie zrozumieć co ma na mysli mowiac takie czy inne slowa,w takim razie co mam myslec o Tobie za niektore potyczki z forumowiczami,ocene trzeba zaczac od siebie,tylko to chcialem napisac czyżby bylo w Tobie tyle nienawisci,że nie potrafisz sie cieszyc z sukcesu Adama

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Twoj argument o Szwajcarach jest smieszny,wiesz dobrze co mialem na mysli no własnie nie za bardzo. Polska historia skoków sprzed Malysza jest praktycznie identyczna jak szwajcarska, wyczyn Fortuny był tak jednorazowy, że az stał się polskim neologizmem. A drużynę mają silniejszą niż my od paru sezonow.

nie wiesz co mialem na mysli bo za bardzo chciales bronic RTS-a,a nie uzasadnić mój post,jak ktoś zna sie na tematyce sportowej to wie ze wylacznie chodzilo mi o to ze Szwajcaria nigdy nie byla potega w skokach i to jest oczywiste tak jak to ze dzis zapadnie noc

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: ,coraz bardziej powatpiewam w Twoja wiedze sportowa masz prawo. Aczkowliek wiem co jest tego przyczyną - sprawa formułowania pytań w zagadkach piłkarskich .

mylisz sie,przyczyna jest to ze za bardzo schlebiasz osobom z ktorymi jestes w dobrej komitywie,a nie piszesz fachowych obiektywnych postow,Twoja sprawa ze Kogos bardziej lubisz od innych,tylko zachowaj to sobie na prywatne rozmowy a nie na forum bo to jest smieszne i zenujace dla postronnych czytelnikow

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: fakty Holt fakty sie liczą brak Ci zdecydowanie obiektywizmu. a fakty sa takie, że Szwajcarzy mają więcej złotych medali olimpijskich w skokach niż my. Tyle tylko chciałem powiedzieć w swojej wypowiedzi, bedącej odpowiedzią na Twoje, w zamysle retoryczne, pytanie, czym to oni nas przewyższają. Własnie tym. My mamy z kolei więcej złotych medali MŚ, ale nie jest tak, że górujemy nad nimi we wszystkim. Można oczywiście mówić, że amman to nie Szwajcarzy, ale prosze bardzo.....zabiezrmy Ammana i zabierzmy Małysza.....zobaczymy, co zostanie......

żeby byla jasnosc fakty są takie że Szwajcaria nigdy nie byla potega w skokach i ze Polska w niczym im nie ustepuje,tylko to chcialem napisac w swoich postach odnosnie polemiki w tym temacie,a ty sie licytujesz medalami

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Forum ma byc profesjonalnel: powinno byc. Dlatego dobrze np nie pakowac wszystkich trofeów do worka z napisem "Puchar Fair Play"

bez komentarza to zostawie,mam jednak nadzieje że na forum zostanie wyjasniona ta sprawa bo jakos moderator z tym sie ociaga
uwazam ze pytanie bylo z rzedu profesjonalnych,zreszta podobne do Twojego z tymi trickami co prawda dwoma w karierze ale zawsze

Post został pochwalony 0 razy

To co Adam wczoraj zrobił. To było ciężkie KO. Jego skoki wczoraj były perfekt, wyszło wszystko. Żeby na skoczni K-90 na MS odskoczyć na ponad 20 pkt Ten wąsacz jest niesamowity Rewanż udał mu sie fantastycznie. 4 złoto na MS znów ma swoje wielkie dni Jedno z najlepszych zwycięstw Adama w karierze

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Przez długi czas? Hm... W. Steiner, który zdobył niejeden medal, był też mistrzem świata - lata 70-te, H. Sumi - lata 80-te, S. Zünd - lata 90-te, no i teraz S. Amman. Szwajcaria zawsze była silna tak jak wymienione wcześniej przeze mnie kraje. Natomiast u nas skoki nigdy nie były najmocniejszą stroną.

To troche za malo jak na potege, czyz nie? RTS, to ze Szwajcaria zawsze byla i jest potega w sportach zimowych to nie znaczy ze akurat jest nia w skokach narciarskich. Szwajcarii jako jedenej z poteg w sportach zimowych nie dorastamy do piet, i co do tego nie ma zadnych watpliwosci, ale my rozmawiamy o skokach narciarskich.A tu najlepsi zawsze byli Finowie, Austriacy, Niemcy,Norwegowie.

Holt napisał:

z racji tego, że jako czlowiek skończył się dla mnie po sprawie Mazocha.

I koniec, nie ma odwrotu
Malysz odpowiedzial na pytanie dziennikarza z puktu widzenia swojej wiedzy technicznej o skokach bo takie tez bylo pytanie dzinnikarza, dotyczylo technicznej perspektywy , ale to widocznie wedlug Ciebie od razu swiadczy o tym ze Malysz wogole nie wspolczol Mazochowi i wogole mial gdzies jego zdrowie.Surowy jestes. Nawet na czeskich forach ludzie maja wiecej wyrozumialosci dla Malysza, i gratuluja mu tytulu.

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Holt błąd Twoj polega na tym ze oceniasz czlowieka po jednej wypowiedzi lub powiedzmy po kilku,nie starajac sie zrozumieć co ma na mysli mowiac takie czy inne slowa

co to znaczy zrozumiec?
Ja je zrozumiałem tak jak zrozumiałem i oceniłem, jak ocenilem. Takie jest moje prawo i wypraszam sobie ingerencje. Nikogo do podobnych ocen nie namawiam.

endriu60 napisał:

,w takim razie co mam myslec o Tobie za niektore potyczki z forumowiczami,

co tylko chcesz.

endriu60 napisał:

czyżby bylo w Tobie tyle nienawisci,że nie potrafisz sie cieszyc z sukcesu Adama

nienawiśc? To zwykła obojętność. cieszę się, że Polska ma kolejny medal, ale jest mi to obojętne, ze zdobyl go akurat Małysz. Ja go już cenię wyłącznie jako zawodnika (nawet bardzo) ale już nie jako sporotwca.

endriu60 napisał:

mylisz sie,przyczyna jest to ze za bardzo schlebiasz osobom z ktorymi jestes w dobrej komitywie,a nie piszesz fachowych obiektywnych postow,Twoja sprawa ze Kogos bardziej lubisz od innych,tylko zachowaj to sobie na prywatne rozmowy a nie na forum bo to jest smieszne i zenujace dla postronnych czytelnikow

zabawny jesteś. Do RTS-a pijesz? To poczytaj sobie z łaski swojej moje spory z nim dotyczace sierpnia 1980, a wtedy zobaczysz, jak to mu schlebiam i jaki zawsze jestem sympatyczny dla niego.

endriu60 napisał:

żeby byla jasnosc fakty są takie że Szwajcaria nigdy nie byla potega w skokach i ze Polska w niczym im nie ustepuje,tylko to chcialem napisac w swoich postach odnosnie polemiki w tym temacie,a ty sie licytujesz medalami

tak, oczywiście,.....po pierwsze medale jak wiadomo nie mają nic wspolnego z siła sportową, a po drguie taki Steiner był Eskimosem.

endriu60 napisał:

bez komentarza to zostawie,mam jednak nadzieje że na forum zostanie wyjasniona ta sprawa bo jakos moderator z tym sie ociaga uwazam ze pytanie bylo z rzedu profesjonalnych,zreszta podobne do Twojego z tymi trickami co prawda dwoma w karierze ale zawsze

po pierwsze poproszę o źródło wskazujące, zwe byly tylko dwa takie zagrania.
A po drugie - Maradona zagrał ręką tylko raz w życiu, a do tej pory mowi się o takich trickach "w stylu Maradony". Czasem nie liczy się ilość zagrań, tylko priomo ich jakość, secundo - nazwiska wykonawcow.

Post został pochwalony 0 razy

turn napisał:

[ To troche za malo jak na potege, czyz nie?

może, ale do licha nie wmawiajmy sobie, ze bylismy na tym samym poziomie....

endriu60 napisał:

Malysz odpowiedzial na pytanie dziennikarza z puktu widzenia swojej wiedzy technicznej o skokach bo takie tez bylo pytanie dzinnikarza, dotyczylo technicznej perspektywy , ale to widocznie wedlug Ciebie od razu swiadczy o tym ze Malysz wogole nie wspolczol Mazochowi i wogole mial gdzies jego zdrowie.Surowy jestes. Nawet na czeskich forach ludzie maja wiecej wyrozumialosci dla Malysza, i gratuluja mu tytulu.

Werner Holt, człowiek z zasadami

Nie wiem, czy mu w ogole nie wspołczul. Pewnie wspołczuł. Ale na drugim miejscu a najwazniejsze było dla niego, ze nie zdobyl punktów.

Post został pochwalony 0 razy

turn napisał:

RTS napisał: Przez długi czas? Hm... W. Steiner, który zdobył niejeden medal, był też mistrzem świata - lata 70-te, H. Sumi - lata 80-te, S. Zünd - lata 90-te, no i teraz S. Amman. Szwajcaria zawsze była silna tak jak wymienione wcześniej przeze mnie kraje. Natomiast u nas skoki nigdy nie były najmocniejszą stroną. To troche za malo jak na potege, czyz nie? RTS, to ze Szwajcaria zawsze byla i jest potega w sportach zimowych to nie znaczy ze akurat jest nia w skokach narciarskich. Szwajcarii jako jedenej z poteg w sportach zimowych nie dorastamy do piet, i co do tego nie ma zadnych watpliwosci, ale my rozmawiamy o skokach narciarskich.A tu najlepsi zawsze byli Finowie, Austriacy, Niemcy,Norwegowie.

i to jest profesjonalna wypowiedz,widze ze jest ktoś na forum kto zna temat od podszewki,do tego lubi sobie czasami pozartować

Post został pochwalony 0 razy

Endriu napisał:

RTS powiem krotko dalej nie masz pojecia o skokach...

?Na szczęście mamy takiego specjalistę, jak Endriu...

Dalej Endriu60 napisał:

...jezeli twierdzisz ze Szwajcaria to scisla czolowka swiatowa

Owszem, tak twierdzę, ale w tym sensie, że w Szwajcarii sport ten jest jedną z najpopularniejszych dyscyplin sportowych od dawna, tak jak np. w Finlandii, Szwajcarzy zawsze byli pośród Norwegii, Niemiec, Austrii, cZy Finlandii, choćby z racji swojego alpejskiego położenia. Podczas gdy Szwajcarzy BYLI i SĄ w czołówce, my przez dobre 10 lat (zanim przyszedł Małysz w zasadzie nic nie znaczyliśmy, natomiast cieszono się, jeżeli któryś z naszych skoczków był w pierwszej trzydziestce.

Endriu46 napisał:

teraz to ty pojechales<Sumi,Zund> to nawet do pięt nie dorastaja takim naszym skoczkom jak Fijas czy Bobak to jedno

Nie napisałem, że byli gorsi od wymienionych. Zgadzam się. Ale nie wiem, czy masz tę świadomość, że wprtawdzie były to rodzynki, ale to wyjątek.
Sam stwierdziłeś, że...

Cytat:

RTS nie narzekaj,bywalo znacznie gorzej

Ja dodam, że często właśnie tak bywało. Nie chcę narzekać, ale uważam, że powinno się wykorzystać tę falę sukcesów Małysza, by ostać się na stałe w tej czołówce, mieć następców (nie następcę).

Naszą sytuację świetnie obrazuje klasyfikacja medalowa ostatniego konkursu:
Norwegia zdobyła chyba z 4 złote, 7 srebrnych i jeszcze parę brązowych medali, nawet Rosja ma więcej 1, 3 i 0 i owa Szwajcaria. Polska zdobyła tylko 1 jedyny złoty medal, żadnego srebrnego i żadnego brązowego. I gdyby nie jedyny Małysz, to nawet tego by nie było. Bardzo fajnie, że mamy Małysza, ale kiedy on minie, to co? Znowu mamy być poza kontaktem z czołówką przez następne lata?

Zobacz sobie też na klasyfikację drużynową PŚ:

Cytat:

kraj pkt strata 1. Austria 3599 2. Norwegia 2413 -1186 3. Szwajcaria 1750 -1849 4. Finlandia 1602 -1997 5. Niemcy 1321 -2278 6. Polska 991 -2608 7. Rosja 861 -2738 8. Czechy 598 -3001 9. Słowenia 386 -3213 10. Kazachstan175 -3424 11. Japonia 157 -3442 12. Włochy 109 -3490 13 Francja 33 -3566 14. Szwecja 21 -3578 15. Korea Pd. 11 -3588 itd.

Czy nie widać, że jesteżmy tu dzięki tylko i wyłącznie Małyszowi. Ja nie neguję jego geniuszu, ale to znowu tylko pojedyncza indywidualność.

Endriu46 napisał:

Holt błąd Twoj polega na tym ze oceniasz czlowieka po jednej wypowiedzi lub powiedzmy po kilku,nie starajac sie zrozumieć co ma na mysli mowiac takie czy inne slowa

I kto to mówi...

Ten sam Endriu46 napisał:

to ty nie wiesz co piszesz najpierw kariera 10 latka pózniej twierdzisz że chodzilo ci o Rutkowskiego,no to jak w koncu dziesieciolatek czy Rutkowski krecisz coś

Napisałem, że chodziło mi o Rutkowskiego. No, ale teraz widać, jak na dłoni, kto ocenia człowieka po jednej wypowiedzi...

Endriu46 napisał:

wylacznie chodzilo mi o to ze Szwajcaria nigdy nie byla potega w skokach

Zgoda, ale nigdy nie straciła kontaktu z czołówką, my zaś bywamy tam sporadycznie i tylko dlastego, że od czasu do czasu trafi się nam uzdolniony skoczek. Podkreślam trafi się nam, jak ślepej kurze ziarno.

Endriu46 napisał:

mylisz sie,przyczyna jest to ze za bardzo schlebiasz osobom z ktorymi jestes w dobrej komitywie

Endriu, takie wypowiedzi nie wprowadzają chyba zdrowej atmosfery, ale co ja tam wiem...

Endriu46 napisał:

żeby byla jasnosc fakty są takie że Szwajcaria nigdy nie byla potega w skokach i ze Polska w niczym im nie ustepuje

Pewnie, kto nam podskoczy? Jesteśmy najlepsi. Viva Małysz.

Endriu46 napisał:

bez komentarza to zostawie,mam jednak nadzieje że na forum zostanie wyjasniona ta sprawa bo jakos moderator z tym sie ociaga

Zostanie. Przepraszam, ale musisz się uzbroić w cierpliwość. Obok pracy muszę się też opiekować ciężko chorą osobą w rodzinie, więc nie mam ostatnio czasu. Jutro będę na pewno uderzał do biblioteki uniwersyteckiej i jeśłi będzie ta książka, to do niej zajrzę.

turn napisał:

To troche za malo jak na potege, czyz nie? RTS, to ze Szwajcaria zawsze byla i jest potega w sportach zimowych to nie znaczy ze akurat jest nia w skokach narciarskich

Jak na razie to obaj z Endriu wkładacie mi w usta słowa, że "Szwajcaria jest potęgą". Nic takiego nie powiedziałem, dałem do zrozumienia tylko, że Szwajcaria jest silna i w zasadzie nie traci kontaktu z czołówką...

Endriu46 napisał:

A tu najlepsi zawsze byli Finowie, Austriacy, Niemcy,Norwegowie.

Zgadza się. Mnie tylko chodziło o to, że grzechem byłoby nie wykorzystać sukcesów Małysza, by stanąć trwale u boku tych reprezentacji. Ale z jednym na wiele lat skoczkiem tego nie osiągniemy. I to wszystko, natomiast Endriu, który ponoć nie ocenia człowieka po jednej wypowiedzi ( ) łapie mnie za pojedyncze zdania i robi z tego wielkie halo.

turn napisał:

Holt_ napisał: z racji tego, że jako czlowiek skończył się dla mnie po sprawie Mazocha. I koniec, nie ma odwrotu Malysz odpowiedzial na pytanie dziennikarza z puktu widzenia swojej wiedzy technicznej o skokach bo takie tez bylo pytanie dzinnikarza, dotyczylo technicznej perspektywy , ale to widocznie wedlug Ciebie od razu swiadczy o tym ze Malysz wogole nie wspolczol Mazochowi i wogole mial gdzies jego zdrowie.Surowy jestes. Nawet na czeskich forach ludzie maja wiecej wyrozumialosci dla Malysza, i gratuluja mu tytulu.

Tutaj całkowicie zgadzam sie z turn'em. Zresztą była już o tym mowa.

Holt_ napisał:

Ja go już cenię wyłącznie jako zawodnika (nawet bardzo) ale już nie jako sporotwca.

Mam pytanie, ile razy będziemy wałkować tamte wypowidzi? Holcie_, nadal jestem przeświadczony, że źle oceniasz Małysza w tym kontekście.

Holt_ napisał:

zabawny jesteś. Do RTS-a pijesz? To poczytaj sobie z łaski swojej moje spory z nim dotyczace sierpnia 1980, a wtedy zobaczysz, jak to mu schlebiam i jaki zawsze jestem sympatyczny dla niego.

Więcej było takich sporów i nie tylko z tematów pozasportowych...

Holt_ napisał:

tak, oczywiście,.....po pierwsze medale jak wiadomo nie mają nic wspolnego z siła sportową, a po drguie taki Steiner był Eskimosem.

Ale dla Endriu najważniejsze jest to, że "bo Małysz". Nie ważne, że za rok, dwa odejdziemy znowu w cień, czego bardzo bym nie chciał...

Holt_ napisał:

turn napisał: To troche za malo jak na potege, czyz nie? może, ale do licha nie wmawiajmy sobie, ze bylismy na tym samym poziomie....

Ot, co.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Nie 17:15, 04 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz

RTS,nie bede dłużej polemizowal w tym temacie,bo nie ma to juz najmniejszego sensu,powiem tylko na koniec raz jeszcze co napisal Turn
Szwajcaria byla zawsze potega w sportach zimowych,natomiast nasza rozmowa kreci sie wokol tematu skoki narciarskie i nie podlega zadnej dyskusji ze w histori skokow nigdy nie byli mocarzami,ani tez nie byli lepsi od Polskich skoczkow,i jeszcza druga sprawa nie lapie Ciebie za słowa tylko jestem wnikliwy w temacie sportowym bo sie na tym znam i znowu musze zwrocic Ci uwagę że Szwajcaria byla by taka cienka jak my bez Malysza ,gdyby nie mieli <Ammanna>naprawde zwracaj uwage co piszesz nikt nie jest nieomylny ale Tobie zdarza sie to czesto.Sorry ale taki juz jestem gdy nie ma konkretnych argumentow

Post został pochwalony 0 razy

Endriu60 napisał:

ani tez nie byli lepsi od Polskich skoczkow

Indywidualnie nie, choć też nie zawsze.

Endriu60 napisał:

jestem wnikliwy w temacie sportowym bo sie na tym znam i znowu musze zwrocic Ci uwagę że Szwajcaria byla by taka cienka jak my bez Malysza ,gdyby nie mieli <Ammanna>

Tylko Amman?? A A. Küttel? W takim razie nijak ma się to do Twojej wiedzy... Ewentualnie wykorzystujesz ją wybiórczo... A my mamy tylko Małysza. O to mi chodzi.

Endriu60 napisał:

Sorry ale taki juz jestem gdy nie ma konkretnych argumentow

Wybacz misiu, ale Ty również nie przedstawiłeś konkretnych argumentów i nie wiem, czy się na nie doczekam...

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Nie wiem, czy mu w ogole nie wspołczul. Pewnie wspołczuł. Ale na drugim miejscu a najwazniejsze było dla niego, ze nie zdobyl punktów.

Tacy właśnie wygrywają, pamiętam jak Dudek popieprzał do szpitala i odwiedzał kontuzjowanego Kirklanda, wyglądało to komicznie. W zawodowym sporcie nie ma przebacz trzeba być pazerą na wynik i pozbyć się sentymentów bo te są ładnie opisane w książkach o Coubertaine, Kusocińskim itp. Ładna lektura tylko czasy inne.

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Szwajcaria byla zawsze potega w sportach zimowych,natomiast nasza rozmowa kreci sie wokol tematu skoki narciarskie i nie podlega zadnej dyskusji ze w histori skokow nigdy nie byli mocarzami,ani tez nie byli lepsi od Polskich skoczkow

za chwilę będzie, że jestem mało obiektywny i że bronię RTS-a.....ale na pisanie nonsensów jestem uczulony.

A więc:

Puchar Świata:
do czasów Małysza raz jedyny Stanisław Bobak był trzeci w klasyfikacji generalnej.
Stefan Zund zaś był w tej klasyfikacji drugi.

Mistrzostwa Świata:
na skoczni normalnej Szwajcarzy w historii mieli mistrza i wicemistrza świata. Polacy dwóch wicemistrzów.

na dużej skoczni: do czasów Małysza remis, mieliśmy po jednym brązowym medaliście.


Mistrzostwa świata w lotach narciarskich:
Szwajcarzy mają dwa MŚ i jedno vice. My - jeden brąz.


Turnie Czterech Skoczni:
do czasów Małysza Polacy nigdy nie byli na podium w generalnej klasyfikacji. Szwajcarzy - trzykrotnie na drugich miejscach.


Olimpiada - do czasów Małysza jedyna przewaga Polaków, Fortuna lepszy od Steinera..... i jak na złość akurat tu Ammann musi być lepszy od Małysza

trochę przydługa wyliczanka, ale jak to ktoś napisał......

endriu60 napisał:

Sorry ale taki juz jestem gdy nie ma konkretnych argumentow

no właśnie.

Daj już sobie spokój z powtarzaniem, że nigdy w historii Szwajcarzy nie byli od nas lepsi, dobrze???

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Holt_ napisał: Nie wiem, czy mu w ogole nie wspołczul. Pewnie wspołczuł. Ale na drugim miejscu a najwazniejsze było dla niego, ze nie zdobyl punktów. Tacy właśnie wygrywają, pamiętam jak Dudek popieprzał do szpitala i odwiedzał kontuzjowanego Kirklanda, wyglądało to komicznie. W zawodowym sporcie nie ma przebacz trzeba być pazerą na wynik i pozbyć się sentymentów bo te są ładnie opisane w książkach o Coubertaine, Kusocińskim itp. Ładna lektura tylko czasy inne.

owszem. Ja mogę to rozumieć. Ale mam to admirować?

RTS napisał:

Holt_ napisał: Ja go już cenię wyłącznie jako zawodnika (nawet bardzo) ale już nie jako sporotwca. Mam pytanie, ile razy będziemy wałkować tamte wypowidzi? Holcie_, nadal jestem przeświadczony, że źle oceniasz Małysza w tym kontekście.

ja nie chcę tego wałkować, po prostu Endriu wywołał mnie do tablicy, pytając, czemu mnie nie stać na gratulacje dla Małysza. Więc wyjaśniam , że aczkolwiek podziwam jego formę i sukcesy, to gratuluję ich ludziom, których lubię i cenię.

A Małysza lubić przestałem, podkreślam, nie za kryzys formy, tylko za kryzys zasad.

Sydney ma rację oczywiście, że taki jest teraz świat. Ale ja się nie muszę tym zachwycać i bezkrytycznie akceptować.

Post został pochwalony 0 razy

Już mniejsza o tę Szwajcarię... Chodzi mi o to, że jestem krytycznie nastawiony do PZN, że nie robi zbyt wiele w tym kierunku, abyśmy zagościli w czołówce skoków na stałe. Ot, trafił im się Małysz, więc korzystają z tego ile wlezie i nic poza tym, w szczególności A. Tajner. A ja chciałbym, żebyśmy -tak jak Norwegia ma A. Jacobsen'a, R. Ljokelsoy'a, S. Pettersen'a, czy M. Solem'a- mieli oprócz Małysza także Kowalskiego, Iksińskiego, czy Iksiaka. To wszystko. Ktoś powie - pomarzyć zawsze można - ale przecież właśnie teraz jest najlepsza okazja do tego, by zacząć budować potęgę na swoim podwórku, a nie zadawalać się co 10 lat jednym fenomenalnym skoczkiem. Tymczasem PZN nie uwzględnił nawet zatrudnienia głupiego psychologa, który jest ważnym elementem w każdym sporcie, a w skokach w szczególności. Każda ekipa ma fachową opiekę, tylko nie my. :/ Z takim myśleniem nic się nie zmieni, zaś Małysz wkrótce zacznie zachodzić.... Więc dlaczego mam niby wpadać w huraoptymizm?..

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

właśnie teraz jest najlepsza okazja do tego, by zacząć budować potęgę na swoim podwórku, a nie zadawalać się co 10 lat jednym fenomenalnym skoczkiem.

i Ty nie uwazasz siebie za huraoptymiste?? jakbysmy mieli co 10 lat fenomenalnego skoczka to bylibysmy potęgą i cała ta dyskusja dotyczyłaby kto lepszy Polska czy Norwegia, albo Niemcy

RTS napisał:

Więc dlaczego mam niby wpadać w huraoptymizm?..

Gra słow. Nikt nie wymaga byś był huraoptymistą, ale dobre wyniki Stocha mozna zauwazyc i sie cieszyc

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Endriu60 napisał: jestem wnikliwy w temacie sportowym bo sie na tym znam i znowu musze zwrocic Ci uwagę że Szwajcaria byla by taka cienka jak my bez Malysza ,gdyby nie mieli <Ammanna> Tylko Amman?? A A. Küttel? W takim razie nijak ma się to do Twojej wiedzy... Ewentualnie wykorzystujesz ją wybiórczo... A my mamy tylko Małysza. O to mi chodzi.

znowu sie nie rozumiemy,wczesniej w twoim poscie piszesz ze na tych mistrzostwach Szwajcaria jest wyzej w klasyfikacji,Ja natomiast zwrócilem uwagę na to ze bez Ammanna byliby w podobnej sytuacji,czyli zero medali czy teraz jest to jasne

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 22:55, 04 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz

Masahiko napisał:

i Ty nie uwazasz siebie za huraoptymiste??

Za pesymistę, Harada...

Japoniec napisał:

jakbysmy mieli co 10 lat fenomenalnego skoczka to bylibysmy potęgą i cała ta dyskusja dotyczyłaby kto lepszy Polska czy Norwegia, albo Niemcy

Żartujesz sobie? Raz na 10-20 lat trafi się dobry skoczek, trochę czasu taki samotnik, skończy kartierę i potem długo, długo nic.

Harada napisał:

RTS napisał: Więc dlaczego mam niby wpadać w huraoptymizm?.. Gra słow. Nikt nie wymaga byś był huraoptymistą, ale dobre wyniki Stocha mozna zauwazyc i sie cieszyc

Zauważam K. Stocha, ale miałby on dużo lepsze wyniki, gdyby nie zżerała go trema. Poza tym widzisz kogoś jeszcze oprócz Stocha?..

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Żartujesz sobie? Raz na 10-20 lat trafi się dobry skoczek, trochę czasu taki samotnik, skończy kartierę i potem długo, długo nic.

Chwileczke to mówisz o fenomenalnym czy dobrym skoczku? Problem w tym, że u nas pojawiają się dobrzy raz na kilkanascie lat i albo skaczą gdzieś tam okolo 15 miejsca, albo sa niszczeni przez nasz system szkolenia. Natomiast fenomena mamy jednego - Adama Małysza...

RTS napisał:

Zauważam K. Stocha, ale miałby on dużo lepsze wyniki, gdyby nie zżerała go trema. Poza tym widzisz kogoś jeszcze oprócz Stocha?..

Czy ja wiem czy zżera go trema? Może po prostu póki co stać go na takie, a nie inne skoki. Bardziej brakuje mu doświadczenia, ale ono akurat wcale nie jest niezbedne...


Ktoś poza Stochem? Cała gromada dzieci skacząca na prowizorycznych skoczniach ( ze wspomne tego niesamowitego Murańke). Poza tym mam nadzieje, ze w niedlugim czasie skonczą kariery Mateja i Skupień i pomogą w szkoleniu dzieciarni. Poza tym mam nadzieje, ze uda sie dokonczyc budowe skoczni w Malince...

Post został pochwalony 0 razy

i jeszcze słów kilka do Holta,upraszczasz sobie jak mozesz aby wyjsć na swoje cytujac te liste z sukcesami Szwajcarow,mnie jasno od poczatku chodzi o to ze Szwajcaria nigdy nie byla czołówka w skokach światowych i ze w histori nie jestesmy gorsi od nich,ale ty oczywiscie wyeliminowales Małysza aby racja byla po Twojej stronie,zapomniales jednak że mielismy jeszcze takich skoczkow jak Marusarz i Łaciak sprawdz Sobie w necie jakie mieli sukcesy,a potem szukaj dalej Szwajcarow.Nasza różnica w znajomosci tematu polega na tym ze ty pracujesz w aptece,natomiast Ja wzkazuje na rzeczywistosc,bo i czym tu sie zachwycac że Szwajcaria majac nieporownywalnie lepsze warunki podkazdym wzgledem jest zwyczajnie w histori skokow na tym samym poziomie odpusc sobie Holt,bo te Twoje detale i tak nie zmienia faktow.


Miejsce pracy, wykształcenie i inne detale nie mają znaczenia podczas dyskusji tutaj, bo wszyscy są równi. DLatego pisanie o czymś takim jako argumencie jest nie na miejscu. Wyluzuj

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Chwileczke to mówisz o fenomenalnym czy dobrym skoczku? Problem w tym, że u nas pojawiają się dobrzy raz na kilkanascie lat i albo skaczą gdzieś tam okolo 15 miejsca, albo sa niszczeni przez nasz system szkolenia. Natomiast fenomena mamy jednego - Adama Małysza...

I taki taki. Napisało mi się fenomenalny, bo pomyślałem sobie o Małyszu. Czy ty zawsze musisz łapać mnie za słówka? Zaś co do systemu szkolenia, to nie wiem dokładnie, jak to jest w przypadku skoków, ale słyszałem, że różowo też nie jest...

Harada napisał:

Czy ja wiem czy zżera go trema?

Mówił o tym w wywiadach, poza tym potwierdzają to ludzie z otoczenia kadry. Najpierw przeczytałem o tym w "PS" i pewnie pozostałbym sceptyczny, gdybym nie usłyszał o tym w TV.

Skośnooki napisał:

Ktoś poza Stochem? Cała gromada dzieci skacząca na prowizorycznych skoczniach

Masahiko, bądź poważny. Kiedy one dorosną, wówczas MAłysza już nie będzie, a Stoch będzie zaczynał myśleć o emeryturza... Poza tym ile z tych dzieci będzie skoczkami, w dodatku dobrymi? Jesteś już teraz w stanie podać liczbę?

Masahiko napisał:

Poza tym mam nadzieje, ze uda sie dokonczyc budowe skoczni w Malince...

Nie wiem. Póki co T. Lipiec zajęty jest medialnością i innymi rzeczami.

Endriu60 napisał:

znowu sie nie rozumiemy,wczesniej w twoim poscie piszesz ze na tych mistrzostwach Szwajcaria jest wyzej w klasyfikacji,Ja natomiast zwrócilem uwagę na to ze bez Ammanna byliby w podobnej sytuacji,czyli zero medali czy teraz jest to jasne

Jasne. A ja twierdzę, że Szwajcaria, to nie tylko Amman i niewiele by to zmieniło. W P 4 Skoczni też Szwajcarzy są wyżej i nie tylko za sprawą Amman'a. Teraz jasne?

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

i jeszcze słów kilka do Holta,upraszczasz sobie jak mozesz aby wyjsć na swoje cytujac te liste z sukcesami Szwajcarow,mnie jasno od poczatku chodzi o to ze Szwajcaria nigdy nie byla czołówka w skokach światowych i ze w histori nie jestesmy gorsi od nich,ale ty oczywiscie wyeliminowales Małysza aby racja byla po Twojej stronie,

guzik prawda, czytaj ze zrozumieniem, Ty napisałeś słowo "NIGDY", rozumiesz, co ono znaczy???
Napisałeś żew NIGDY nie byliśmy od nich gorsi. A ja Ci na faktach pokazałem, że byliśmy WIELOKROTNIE niżej notowani od nich w różnego rodzaju klasyfikacjach.
Szwajcaria niegdy nie była potęgą, zgoda. Ale ja nie z tym polemizuję, tylko ze zdaniem, że nigdy nie byli od nas lepsi.
Bo to bzdura kompletna, co udowadniam, wymieniając ich WYMIERNE sukcesy i osiągnięcia, których mieli sumarycznie WIĘCEJ niż my, zanim nie pojawili się Małysz i Ammann.
I nie pisz, że celowo eliminuję Małysza, bo skoro Ty piszesz "NIGDY", to ja mogę właśnie spokojnie sięgnąć do historii.

Chyba, że mamy kolejnego forumowicza, który nie do końca jest stabilny w gramatyce i składni języka polskiego.

endriu60 napisał:

zapomniales jednak że mielismy jeszcze takich skoczkow jak Marusarz i Łaciak sprawdz Sobie w necie jakie mieli sukcesy,a potem szukaj dalej Szwajcarow.

ROTFL
A kogo ja niby mam na mysli jak piszę o MŚ i polskich medalistach???
Jak Ci się nazwisk nie poda na tacy, to jest fatalnie?

endriu60 napisał:

Nasza różnica w znajomosci tematu polega na tym ze ty pracujesz w aptece,natomiast Ja wzkazuje na rzeczywistosc,bo i czym tu sie zachwycac że Szwajcaria majac nieporownywalnie lepsze warunki podkazdym wzgledem jest zwyczajnie w histori skokow na tym samym poziomie odpusc sobie Holt,bo te Twoje detale i tak nie zmienia faktow.

nie, róznica polega na tym, że ja podaję fakty, a ty komunały i slogany. A medale i podia nazywasz detalami.
Ocenę sensowności ostatniego sformułowania zostawiam innym czytelniko0m forum.

Post został pochwalony 0 razy

Holt nie chodzi ci o to aby stwierdzic fakt że Szwajcaria nie prezentuje sie w histori wcale lepiej od Polski tylko to że Twoja pycha nie pozwala Ci uznac histori za fakt,jakbys ja naocznie przezywal to z pewnoscia na temat sportu wiedział byś duzo wiecej ,ale ze wykladnia Twojej wiedzy jest internet to suche fakty sa dla Ciebie ważniejsze,przy okazji tych faktow zapomniales o dwóch wicemistrzostwach swiata Polskich skoczkow,natomiast jak sie tak czepiasz szczegółów<nigdy>to mozna odwrocic sytuacje i powiedzieć ze byl tezokres w histori ze Szwajcaria nie istniala a Polacy byli widoczni i wychodzi na remis,i oto mi chodzi,niektorzy na forum potrafia to zrozumiec ty jednak nie,szkoda z takim czlowiekiem jak ty polemizować bo to ewidentna strata czasu,nie masz bladego pojecia o Szwajcarskich skoczkach,a te suche fakty Cie czesto gubia jesli chodzi o faktyczna wiedze.Kim ty wlasciwie jesteś?że kompromis w przypadku gdy nie ma sie do konca racji jest pojeciem Ci bardzo obcym,moze nie ktos postronny jeszcze wypowie sie na temat kto jest blizej prawdy w tej kwesti.

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

i jeszcze słów kilka do Holta,upraszczasz sobie jak mozesz aby wyjsć na swoje cytujac te liste z sukcesami Szwajcarow,mnie jasno od poczatku chodzi o to ze Szwajcaria nigdy nie byla czołówka w skokach światowych i ze w histori nie jestesmy gorsi od nich,ale ty oczywiscie wyeliminowales Małysza aby racja byla po Twojej stronie,zapomniales jednak że mielismy jeszcze takich skoczkow jak Marusarz i Łaciak sprawdz Sobie w necie jakie mieli sukcesy,a potem szukaj dalej Szwajcarow.Nasza różnica w znajomosci tematu polega na tym ze ty pracujesz w aptece,natomiast Ja wzkazuje na rzeczywistosc,bo i czym tu sie zachwycac że Szwajcaria majac nieporownywalnie lepsze warunki podkazdym wzgledem jest zwyczajnie w histori skokow na tym samym poziomie odpusc sobie Holt,bo te Twoje detale i tak nie zmienia faktow. Miejsce pracy, wykształcenie i inne detale nie mają znaczenia podczas dyskusji tutaj, bo wszyscy są równi. DLatego pisanie o czymś takim jako argumencie jest nie na miejscu. Wyluzuj

hahaha,oj inteligenci za dyche,Panie moderatorze ja wzkazuje na dokladnosc aptekarska Holta,a ty wyskakujesz z jakims wyksztalceniem czy praca zaczyna to forum mnie niezmiernie bawic,ze zrozumieniem jak to pisze Holt nalezy czytac

Post został pochwalony 0 razy

Holt przepraszam ale w ferworze dyskusji przeoczylem fakt ze jednak podales naszych wicemistrzow swiata,natomiast nie zmienia to dla mnie nic w tej dyskusji
ogólnie w histori skokow nie jestesmy gorsi od Szwajcarow teraz dobrze?

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Holt nie chodzi ci o to aby stwierdzic fakt że Szwajcaria nie prezentuje sie w histori wcale lepiej od Polski tylko to że Twoja pycha nie pozwala Ci uznac histori za fakt

człowieku, uchlałeś się, czy co?

Ile razy Ci trzeba pokazać, że Szwajcarzy mają na swoim koncie więcej trofeów niż my (do czasow Małysza)? Negujesz fakty historyczne?

Ile Ci czasu zajmie, żeby zrozumieć, że oznacza to ni mniej ni więcej, że W HISTORII, W PRZESZŁOŚCI bywali często lepsi od nas???

Takie to trudne?


to nie ja napisałem NIGDY i to nie ja w ten sposob wyszedłem na.......mniejsza o to na co, nie chcę podpaść moderatorom.


i

endriu60 napisał:

oto mi chodzi,niektorzy na forum potrafia to zrozumiec

tiaaa????

Halo, koleżanki i koledzy forumowicze!

Czy jest tu jeszcze ktoś kto podobnie jak Endrui uwaza, że NIGDY W HISTORII Szwajcarzy nie byli w skkach lepsi od Polaków? Czekam na zgłoszenia.

endriu60 napisał:

ty jednak nie,szkoda z takim czlowiekiem jak ty polemizować bo to ewidentna strata czasu,nie masz bladego pojecia o Szwajcarskich skoczkach,a te suche fakty Cie czesto gubia jesli chodzi o faktyczna wiedze.

per analogiam - kogoś tu gubi mokra demagogia

A tak notabene - co dla ciebie jest wiedzą z danej dziedziny, jak nie FAKTY?
Co wg Ciebie jest bardziej wymiernym czynnikiem oceny siły danego kraju w sporcie, jak nie sukcesy jego zawodników i ich ilość?

Proszę, słucham, chętnie wysłucham Twoich kryteriow. Tylko je podaj, wymień, a nie skacz jak zając na szurku, miotając epitety.

endriu60 napisał:

Kim ty wlasciwie jesteś?

człowiekiem, ktory nie znosi słów "nigdy" i "zawsze", bo to slowa dla ludzi ograniczonych.

endriu60 napisał:

moze nie ktos postronny jeszcze wypowie sie na temat kto jest blizej prawdy w tej kwesti.

he, he.....RTS np się wypowiedzial. I się dowiedział że nie jest postronny

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Pon 15:50, 05 Mar 2007, w całości zmieniany 2 razy

endriu60 napisał:

Holt przepraszam ale w ferworze dyskusji przeoczylem fakt ze jednak podales naszych wicemistrzow swiata,natomiast nie zmienia to dla mnie nic w tej dyskusji ogólnie w histori skokow nie jestesmy gorsi od Szwajcarow teraz dobrze?

przypominasz mi partyjnych dygnitarzy z lat 80-ych.

Tu jest źle, tu jest źle, ale sumarycznie, towarzysze, ogolnie jest nieźle.

To przecież drobiazg, że Szwajcarzy mają więcej medali MŚ, że częściej niż my stawali na podium generalnym TCs, że zajmowali wyzsze pozycje niż my w klasyfikacji genralnej PŚ. (podkreslam - caly czas mówię o HISTORII, o czasach przedmałyszowych).

To są szczegoły niewarte uwagi.

Ogólnie, wicie, byliśmy na rowno.

Post został pochwalony 0 razy