Czyżby nie było tutaj żadnych kibiców Basketu? Nikt nie ogląda spotkań w Polskiej Lidze Kosza, czy też NBA? Jeżeli jest ktoś, kto interesuje się choć troche koszem - zapraszam na pogawędke...

Post został pochwalony 0 razy

Jestem, jestem, kiedyś grałem, teraz grywam, PLK nieczęsto oglądam, ale przerzuciłem się na NBA i Euroligę bo od trzech tyg. mam C+.... I to jest to!!!! Odżyły stare wspomnienia i znów chce się grać....
Możemy pogadać, chętnie, brakowało mi tu takiego tematu!
Pzdr.

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie jestem uraczony C+ i nie oglądam NBA, ale jakieś tam małe pojęcie mam. Śledze PLK, jestem kiciem Śląska jak trudno się domyślić. Eurolige tez śledze, oprócz Prokomu, kibicuje Efesowi Pilsen. W NBA kibicuje Miami Heat, bo gra tam wirtuoz basketu - Dwayne Wade.

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie, apropos wirtuoza.... świetny piatkowy mecz Miami - 76ers, z jednej strony Wade i Shaq, z drugiej Iverson i Webber, mecz marzenie, sporo meczów już w tym sezonie widziałem, ale ten przebił wszystkie, szybka energiczna gra, masa wejść - "penetracji" , dunków, akcji zespołowych, kontrataków, trójek.... mecz marzenie.... no i dwóch geniuszy naprzeciwko siebie - DW - AI.... bajka....
(nieraz mecze chodzą w sieci, na bit torencie, ściągnij sobie jeśli możesz

Post został pochwalony 0 razy

Ja raz w życiu byłem na meczu kosza. Przy okazji pobytu w Kołobrzegu wybrałem się na mecz Kotwicy z Anwilem, który niespodziewanie - m.in. dzięki mojemu dopingowi - wygrali gospodarze:) Od tego czasu, a było to ze 2 miechy temu ciut się zacząłem interesować losami Kotwy, a przez to i całą Basket Ligą, pomimo, że wcześniej mnie to jakoś nie pociągało.

Post został pochwalony 0 razy

Ja byłem na kilku meczach w tym sezonie, oczywiście na Śląsku. Byłem na meczu Śląsk - Prokom [68:77], Śląsk - Polpharma [54:50] i Śląsk - Kotwica [83:75], byłem też na spotkaniach w FIBAEUROPE, w pierwszej rundzie wybrałem się na spotkanie Śląsk - Maroussi Ateny, wygrany przez Wrocław i na ostatnim, świetnym meczu Śląska, w którym podejmował Lokomotiv Rostow, wygranym oczywiście. Napewno wybiore się na następny mecz z Dexią Hainaut, Śląsk będzie chciał się zrewanżować za porażce na wyjeździe. Myśle, że pójde też na lige, 4.lutego zapowiada się świetny mecz, bo przyjeźdża do Wrocławia Polpak. Naprawde warto pogadać o koszykówce.

Post został pochwalony 0 razy

Widze, że nie bardzo się zrwiecie do koszykówki? Raff, mieliśmy coś pogadać?

Jestem zdenerwowany, bo nie moge już patrzeć na gre mojego Śląska! Przegrywają ostatnio mecz za meczem. W pucharze FIBA dostają niemiłosierne bęcki. Właśnie skończył się mecz w FIBAeurope, w którym Śląsk podejmował w pierwszym meczu fazy grupowej rundy rewanżowej belgijską Dexie Mons Hainout. Śląsk przegrał 66:90!!! Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po 30 minutach, czyli 3 kwartach Śląsk przegrywał 59:60(!!!), a ostatnią kwarte przegrał 7:30(!!!)...

Post został pochwalony 0 razy

WARES napisał:

Widze, że nie bardzo się zrwiecie do koszykówki? Raff, mieliśmy coś pogadać? Jestem zdenerwowany, bo nie moge już patrzeć na gre mojego Śląska! Przegrywają ostatnio mecz za meczem. W pucharze FIBA dostają niemiłosierne bęcki. Właśnie skończył się mecz w FIBAeurope, w którym Śląsk podejmował w pierwszym meczu fazy grupowej rundy rewanżowej belgijską Dexie Mons Hainout. Śląsk przegrał 66:90!!! Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po 30 minutach, czyli 3 kwartach Śląsk przegrywał 59:60(!!!), a ostatnią kwarte przegrał 7:30(!!!)...

ja kochalem Slask jak tam byl Urlep i ekipa z Wojcikiem, Zielinskim i McNullem.
I kochałem Krzykałę, ktory w ostatniej sekundzie z Anwilu rzucil trojke na wage zwyciestwa dla Slaska. Nigdy nie zapomne wtedy ryjka Kijewskiego. Kiedys bylem wielkim fanem, ale teraz jakos przestalem sie tym pasjonowac. Box & Biathlon rulzz panowie

Juz nie mowiac ze sam gram w kosza bardzo dobrze, zreszta... jak w kazdy sport... To chyba taki moj maly talent od Boga, ze ktorego sportu sie chwyce to jestem najlepszy

Post został pochwalony 0 razy

Ja nigdy nie lubialem Sląska, natomiast uwielbialem Pruszków!!

Post został pochwalony 0 razy

To masz Pucek podobnie jak ja, też mam tak dziwnie, że umiem grać w każdą dyscypline sportu. W siatkówke gram w wyjściowym składzie Gwardii Wrocław, w koszykówce gram w składzie narazie tylko rekreacyjnie w reprezentacji szkoły na pozycji rozgrywającego, choć mam tylko 174cm wzrostu;d;d, rzucam średnio po 17 punktów w meczu i mam 4 asysty. Nie bede się teraz tu na ten temat rozpisywał.

Co do Śląska i kibicowania - nie podoba mi się to, że jak jest z zespołem dobrze to się mu kibicuje, a jak jest kryzysik, to się obraca plecami.

MAM PYTANIE! ZNA SIE KTOŚ NA TYLE DOBRZE, ABY OPEROWAĆ NAZWISKAMI ??

Post został pochwalony 0 razy

WARES napisał:

To masz Pucek podobnie jak ja, też mam tak dziwnie, że umiem grać w każdą dyscypline sportu. W siatkówke gram w wyjściowym składzie Gwardii Wrocław, w koszykówce gram w składzie narazie tylko rekreacyjnie w reprezentacji szkoły na pozycji rozgrywającego, choć mam tylko 174cm wzrostu;d;d, rzucam średnio po 17 punktów w meczu i mam 4 asysty. Nie bede się teraz tu na ten temat rozpisywał.

W siatke i w kosza gram w reprezentacji klasy:D Jestem najnizszy ,ale prawie najlepiej punktujacy dzisiaj gralismy w siatke i kilka punkciakow siadlo z zagrywki a 174 to wystarczajacy wzrost Dzisiaj były zawody w siatke u nas - panienki graly i byla taka prawie jak Glinka, ale jak biła to sie chowałem....

WARES napisał:

MAM PYTANIE! ZNA SIE KTOŚ NA TYLE DOBRZE, ABY OPEROWAĆ NAZWISKAMI ??

Kiedys to bylo cos - Tomczyk, Wójcik itp a teraz to nie za bardzo...

Post został pochwalony 0 razy

Ja w siatke gram w klubie i w reprezentacji szkoły na pozycji libero, więc przyjęcie nie jest mi obce i z pewnością nie schowałbym się po uderzeniu tej dziewczynki;) Ostatnio byłem na meczu ligowym i po ataku z krótkiej (a wszyscy chyba wiedzą z jaką siłą można uderzyć piłke po wystawie "z krótkiej") dostałem w klatke piersiową i przez chwile nie mogłem złapać powietrza. O dziwo, piłka odbita od mojej klatki wystawiona była w "punkt" do rozgrywającego, który mógł zrobić z nią co chce - kiwnął! W kosza jestem rzogrywającym reprezentacji, jestem niski i szybki (jak Amerykanie), szybkie wyjście w góre i rzut za 3pkt to moje atuty, mam średnio ponad dwie "trójki" w meczu. Umiem też bardzo dobrze wypatrzeć kolege na dogodniejszej pozycji, uwielbiam penetracje na zasłonie, wejście pod kosz i w ostatniej chwili oddanie piłki do kolegi, który spokojnie zdobywa punkty.

Tak, kiedyś była ekipa - Wójcik, Tomczyk, Zieliński - wszyscy we Wrocławiu. Teraz też jest Wójcik, Tomczyk, Zieliński jako doświadczeni, oraz gwiazdki takie jak Koszarek czy Ignerski. Powinniśmy mieć taką kadre, że mózg staje, a nie utrzymaliśmy się w dywizji. Porażka. Pytałem się o nazwiska, bo chciałbym pogadac właśnie o reprezentacji. Cóż... czekam na Raffa! Podobno się zna ;D

Post został pochwalony 0 razy

W kosza mimo niskiego wzrostu lubie wejsc pod kosz Na w-f raczej nie mam swietnych koszykarzy i z latwoscia robie rajdy, choc wsadu jeszcze nie daje rady

Post został pochwalony 0 razy

A ile masz wzrostu? Ja uwielbiam robic SHOW trójkami z 8-9 metrów. O dziwo, wpadają. Lubie też, ale to już na Lidze Szkół, gdy widać zegar 24 sekund, czekać z piłką, gdy będzie do końca akcji 3-4 sekundy, rozpędzić się w strone mojego obrońcy, on się cofa, a ja zatrzymuje się na linii rzutów za 3pkt, wyjście w góre i w ostatniej sekundzie rzut - ostatnio coś właśnie nie wchodzą mi te akcje i trener zadaje mi typowo taktyczne założenia indywidualne, więc nie moge "czarować", ale miałem (dawno temu, we Wrześniu) taki mecz, w którym wychodziło mi dosłownie wszystko, trener to widział i ewidentnie ustalał taktykle pode mnie, pamiętam, wygraliśmy wtedy 70:60 i zdobyłem 28 punktów (5/5 za 3pkt), po meczu (żartem) krzyczał na mnie, dlaczego za 3pkt rzucałem tylko pięć razy... Chwale się... W ostatnim meczu natomiast rzucałem sześć razy i ani razu nie trafiłem, na szczęście mieliśmy łatwiejszego rywala i częściej zdobywałem punkty po penetracjach. Miałem w tym meczu tylko 6 punktów, ale za to 11 asyst - rekord sezonu. Było mi łatwiej, bo pod koszem grał mój kumpel, który ma 197cm wzrostu, moje asysty polegały na wrzucaniu górnych piłek do niego;) MOŻE KTOŚ JESZCZE WŁĄCZY SIĘ DO ROZMOWY!!??

Post został pochwalony 0 razy

170cm. ;D Nie lubie specjalnie grac w kosza, ale jak musze to rzucam


Jutro jeszcze sie pochwalimy

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

170cm. ;D Nie lubie specjalnie grac w kosza, ale jak musze to rzucam Jutro jeszcze sie pochwalimy

Tak, to dobry temat do tego
EDIT: dobra, nie zrozumieliście: jak ktoś mi się tu jeszcze zacznie chwalić, WYKASUJĘ Załóżcie nowy temat, a nie offtopujcie

Post został pochwalony 0 razy

master nie przesadzaj, bo bedziemy na każde zdanie nowy wątek zakładać!!

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie przesadzam. To nie jest temat, by chwalić się osiągnięciami, tylko żeby dyskutowac o koszykówce. W końcu nazwa działu to "inne sporty" a o nas dyskutuje się w szatni.
Wiesz, offtop to jednak offtop...

Post został pochwalony 0 razy

I jak ja sie mam Ciebie nie bac Master co?

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

I jak ja sie mam Ciebie nie bac Master co?

Absolutnie

Post został pochwalony 0 razy

Z ciekawości! Ktoś Ci za to płaci, że tak tego wszystkiego przestrzegasz?

Post został pochwalony 0 razy

WARES napisał:

Z ciekawości! Ktoś Ci za to płaci, że tak tego wszystkiego przestrzegasz?

Pucek

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Masahiko napisał: 170cm. ;D Nie lubie specjalnie grac w kosza, ale jak musze to rzucam Jutro jeszcze sie pochwalimy Tak, to dobry temat do tego EDIT: dobra, nie zrozumieliście: jak ktoś mi się tu jeszcze zacznie chwalić, WYKASUJĘ Załóżcie nowy temat, a nie offtopujcie

master, nie dostales ostatnio ode mnie PW

Post został pochwalony 0 razy

Nom, a co? Chcesz jeszcze bardziej mnie opieprzać? Ja tylko dbam o porządek
Poza tym oni tu offtopują
PS pisałeś, żebym kasował offtopy o ile pamiętam, więc ich po prostu ostrzegam...

Post został pochwalony 0 razy

BRAWO KOBE BRYANT! Nielada wyczynu dokonał skrzydłowy Los Angeles Lakers, Kobe Bryant, który w spotkaniu NBA przeciwko Toronto raptors zdobył aż 81 punktów. Kobe legitymował się znakomitymi statystykami:
21/33 za 2pkt
7/13 za 3pkt
18/20 za 1pkt
6 zbiórek, 2 asysty, 3 przechwyty i 1 blok. Nie miał ani jednej straty.
LA LAKERS wygrał mecz TORONTO 122:104!!

Post został pochwalony 0 razy

tak... to drugi wynik po W. Chamberlainie.... biorąc pod uwagę to, co w ostatnich kilku meczach robił Bryant (średnia >40pkt na mecz i 62 pkt w ciągu trzech kwart gry całkiem niedawno) jest w najwyzszej, życiowej formie. Przy tej dyspozycji nawet król (ewicz???) L. James musi patrzeć z podziwem....
Taki mecz... a na C+ pokazywali SA-DN... szkoda....

Post został pochwalony 0 razy

Tu się należy MVP zdecydowanie, nie pamiętam meczu, w którym KB zdobyłby poniżej 30 punktów, chyba nie w tym sezonie. Żałować należy, że Toronto nie dotrzymało kroku Lakers (a raczej Kobe'mu) i nie było dogrywki, wtedy Bryant dorzuciłby pewnie jeszcze kilka(naście) oczek, a może byłby rekord...! Jest w świetnej dyspozycji, Lebron rzucił ostatnio 51 punktów, co jest fantastycznym wynikiem, Bryant dorzucił do tego jeszcze skromne 30 punktów W PLK jeżeli ktoś rzuci ponad 30 punktów to pampersy komentatorom pękają... Ostatnio chyba Reese, Gray i Majchrzak rzucili ponad 30 punktów, o jeszcze wczoraj Jagodnik;)
P.S Czekałem na Ciebie Raff, bo mówiłeś, że znasz się na koszykówce, chciałbym Cie zapytać o reprezentacje Polski w koszykówce, kto w niej powinien grać i kto grał i jak grał, gdy spadała z dywizji;/ Bo ułożyłem sobie z zamych zawodników grających na Polskich parkietach 23 zawodników, którzy powinni stanowić kadre Polski. Nie wiem dlaczego nie grają. Co Ty na to?

Post został pochwalony 0 razy

Dlaczego nie grają Polacy...? najgorsze jest to, ze to trafione pytanie a ja nie znam odpowiedzi.... Trochę (jak zwykle) próbuje Anwil ale.... sam widzisz co niekiedy wyprawiają... Kluby słabsze finansowo wolą sprowadzić tańszych emerytowanych juz prawie amerykanów (lub dopiero co po uczelni jakiś trzeci sort), albo europejczyków z Litwy / Łotwy no i zagłębie koszykarskie czyli byla Jugosławia.... Nie są to gwiazdy ale mają 1. mniejsze oczekiwania finansowe od naszych zawodników, 2. większe ogranie, co za tym idzie często umiejętności... albo co gorsze jedno i drugie na raz....
A kluby z czuba.... no cóż, nasi "wielcy" już powoli wybieraja się na sportową emeryturę a młodych nie ma okazji ogrywać, bo jest duże ciśnienie na wynik ze strony sponsora.... więc koło sie zamyka....
Ale spójrz np. na takiego Ignerskiego (dla mnie polski Kobe, zmieniajac miare oczywiście), potrafi zagrać świetnie, ale z reguły takie występy przeplata meczami beznadziejnymi, nie potrafi wziąć na siebie odpowiedzialności w kluczowych momentach, albo wręcz przeciwnie, inicjuje nieprzemyślane akcje, nadal gra mało dojrzale... jeszcze dwa lata temu inaczej wyobrażałem sobie jego rozwój.... a co do składu repry... wrzuć coś, przeanalizujemy

Post został pochwalony 0 razy

Mi wydaje się, że Ignerski rozwija się jaknajbardziej do przodu, gra w klubie z górnej półki, ogrywa się już na europejskich parkietach, dziwie się, że jeszcze nie gra w jakimś dobrym europejskim klubie, jest najlepszy z Polaków w PLK. Interesuje mnie fakt, że mamy tylu świetnych graczy, a reprezentacja nie ma kim grać. Czy ci ludzie nie mogą wziąć się do kupy i zagrać naprawde dobrą krajową koszykówke? Tacy zawodnicy jak Koszarek, Chanas, Sroka czy Przybyszewski - czyli młodzi, perspektywiczni zawodnicy wespół z Plutą, Szawarskim, Wójcikiem, Zielińskim czy Witką stworzyć mobliby świetny zespół. Pytanie, czemu tak nie jest? Przecież reprezentacja to sprawa nadrzędna, niektórzy marzą, aby w niej grać, a ci co mają w niej grać, nie grają...

Post został pochwalony 0 razy

Prokom Mistrzem Polski ja rozumiem, że koszykówka to nie jest najważniejszy sport na tym forum, ale wypadałoby o tym napisać Ja akurat kosza nienawidzę, a w całym życiu widziałam łącznie może jakieś 30-40 minut meczu koszykówki ale muszę przyznać, że tegoroczne mecze z Anwilem, nawet czasami oglądałam (gdzieś z każdego jakieś 5,10 minut, żeby wiedzieć o co chodzi ) I w takich momentach jestem zajebiście dumna tego, że mieszkam tu gdzie mieszkam bo Trójmiasto jest najlepsze w Polsce w kosza najpierw Lotos vicemistrzem (niestety... czego Wisła nie zdobyła w piłce, odbiła sobie w koszykówce ) a teraz Prokom Możecie składać gratulacje


Tylko nie pytajcie o żadne szczegóły, bo naprawdę się koszem nie interesuje


Oł jeeee 3miasto rulezz

Post został pochwalony 0 razy