Dziś mistrzynią świata w kolarstwie górskim po wspaniałej jeździe została Maja Włoszczowska. Wielkie brawa i gratulacje!!!

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

24 lipca tego samego roku Armstrong, po raz siódmy wygrał "Wielką Pętlę" i zakończył karierę. Miesiąc później francuska gazeta sportowa "L'Equipe" poinformowała, że w sześciu zamrożonych próbkach moczu kolarza pobranych w 1999 roku stwierdzono obecność zabronionego od 2001 roku EPO.

Warto wspomnec, że w zasadzie z artykułu wynika, że te próbki to jedyny zarzut (plus pomówienia, bez dowodów). Zastanawia mnie jedna rzecz. Skoro próbki sa z roku 1999, a EPO zabronione jest od 2001 to o co tu, u diabła, chodzi?

Post został pochwalony 0 razy

Przyznał się....

Co o tym wszystkim sądzicie?

Post został pochwalony 0 razy

Nurtuje mnie jedna rzecz, czemu się przyznał akurat u Oprah, a nie zwołał zwyczajnej konferencji prasowej jak to robi większość sportowców w takich przypadkach? Na pewno nie zrobił tego za darmo. Komuś bardzo zależało na tym, żeby się przyznał z resztą nawet wiadomo komu, po tej całej akcji z USADA. Wszystkie te opowieści brzmią na przekolorowane w drugą stronę. Z resztą Armstrong nikogo nie wsypał, na co liczono, a moim zdaniem gdyby chciał się sam bezinteresownie przyznać to tak samo jak Landis cała reszta jego umoczonych ziomków ze starej ekipy Bruyneela.

Choć z drugiej strony to był taki przykład Marit Bjoergen kolarstwa, chociażby patrząc na przygotowywanie się tylko i wyłącznie pod kątem kilku startów jak Dauphine Libere i TdF np. , bo prawdopodobnie na więcej by nie wyrobił. Prawdopodobnie faktycznie coś koksował i gdyby bardziej się eksploatował to by skończył jak choćby ostatni zwycięstwa sprzed lat hegemonii Lance'a Marco Pantani. Z resztą obciąża go na prawdę ogrom dowodów.

Jednak niezależnie czy brał czy nie (choć wydaje mi się, że brał) to i tak dla mnie pozostanie siedmiokrotnym zwycięzcą Tour de France, nie widzę potrzeby żeby to weryfikować. Nawet Eddy Merckx miał dopingową wpadkę w swojej karierze. Jak dla mnie Lance to wielki sportowiec i legenda. W kolarstwie zwłaszcza w latach 90 i pierwszej dekadzie lat 00, koksowali praktycznie wszyscy więc wygrywał w równej rywalizacji.

Cytat:

Warto wspomnec, że w zasadzie z artykułu wynika, że te próbki to jedyny zarzut (plus pomówienia, bez dowodów). Zastanawia mnie jedna rzecz. Skoro próbki sa z roku 1999, a EPO zabronione jest od 2001 to o co tu, u diabła, chodzi?

Jak to EPO jest zakazane od 2001? Z tego co ja wiem, to doping krwi w takich formach był już zakazany od lat 80, co innego, że mało komu udawało się go wcześniej wykryć podczas kontroli dopingowych. Wcześniej żeby podejrzenia o doping się potwierdziły trzeba było prowadzić całe śledztwa i właściwie przyłapać kogoś na gorącym uczynku (no chyba, że sam zainteresowany umierał w międzyczasie jak np. nasz Joachim Halupczok ), teraz wystarczy w zasadzie próbka moczu. Onet chyba dał dupy, albo ja mam potężne luki w wiedzy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pią 17:22, 18 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

No tu się zgodzę, że koksowali wszyscy, więc wygrywał w równej rywalizacji (jak to w ogóle brzmi, co się stało ze sportem???). Ale niesmak jest ogromny. Przecież on pisał w książce cały czas, że jest niewinny, że ci wszyscy co go oskarżają to k...y i jak to teraz zestawić z tym całym przyznaniem się do winy?
Kurde, niewątpliwie pozostanie legendą kolarstwa, wielu ludzi właśnie dzięki niemu zaczęła się interesować tym sportem bądź go uprawiać a teraz... Nie wiem co o tym myśleć...

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie równie niesmaczne jest wyciąganie brudów po latach (gdzie po prostu kolarze korzystali z zaniedbań UCI i WADA). Armstrong kłamał jak wszyscy w swoim czasie. Robił to najdłużej, bo mógł robić to najdłużej. Tylko dlatego.

W takim razie wymienię jeszcze może zwycięzców Tour de France w zamian za Armstronga.

1999 Abraham Olano (przyłapany wcześniej w 1994) na mecie szósty.
2000 Daniele Nardiello (nigdy nie przyłapany) na mecie dziesiąty.
2001 śp. Andrey Kivilev (choć też był na liście, ale gdy zginął po wypadku podczas wyścigu w Paris-Nice 2003 więc dano mu spokój) na mecie czwarty.
2002 Carlos Sastre (nigdy nie przyłapany) na mecie dziesiąty
2003 Haimar Zubeldia (w zeszłym roku duże problemy z sercem, choć może związku nie ma) na mecie szósty.
2004 Carlos Sastre na mecie ósmy. przed chwilą jeszcze był siódmy Georg Totschnig, ale go już też zgarneli, koksował razem z resztą Gerolsteiner
2005 Cadel Evans na mecie ósmy.

Czyli najlepszymi kolarzami ostatnich lat byli Sastre i Evans

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pią 21:10, 18 Sty 2013, w całości zmieniany 4 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
nie mam zbyt wiele pojecia i zainteresowania do kolarstwa torowego ale cieszy oczywiscie taki historyczny wyczyn wielkie brawa pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Po tym jak sukcesy zaczął odnosić Janowicz czy wcześniej Kubica i Radwańska, mamy kolejne osiągnięcia w bardzo prestiżowej dyscyplinie sportu. Stoi za nimi Michał Kwiatkowski, bardzo zdolny kolarz grupy Omega Pharma-Quick Step. Dzisiaj finiszował na 5 miejscu w Walońskiej Strzale - jednym z najważniejszych klasyków w sezonie. Na finiszu objechał między innymi Petera Sagana czy Philippe'a Gilberta, którzy mają już etapowe zwycięstwa w Tour de France. W klasyfikacji UCI za ten sezon Polak właśnie awansował do pierwszej 10.

Cieszy mnie jak patrzę jak kolarstwo się rozwija i po kilku latach poza Jarońskim i Wyrzykowskim pojawiają się kolejne osoby dla których warto oglądać te wyścigi. Przypomnę tylko, że jest jeszcze choćby Rafał Majka, który miał być rok temu liderem ekipy CSC na Giro, który jest świetnym góralem, do tego Sylwek Szmyd, który może nie jeździ już tak jak parę sezonów temu, ale wciąż jest wartościowym kolarzem i Przemek Niemiec, który również zaczął udanie ten sezon.

Post został pochwalony 0 razy

Jak człowiek patrzy w klasyfikację generalną Giro to aż serce rośnie. 2 Polaków w pierwszej 10, to taka sama egzotyka jak kilka lat temu Polak w F1. Do tego jeszcze jest aktywny Michał Gołaś w dobrej formie. Dla mnie to coś niesamowitego, bo przez ostatnie 15 lat musiałem się zachwycać Armstrongiem, Pantanim czy Belokim, którzy z naszym krajem nie mają nic wspólnego.

Post został pochwalony 0 razy

Znakomicie na razie w Tour de France radzi sobie Michał Kwiatkowski ciekawy polski kolarz (był 2 w Tour de Pologne) po 14 etapach jest na 7 miejscu! Od czasów Zenona Jaskuły nie było Polaka w pierwszej 10, jak by to udało się dowieść do Paryża to już nie byle co.
Jednak jutro będzie już końcowa weryfikacja długi 240km etap i podjazd pod legendarne Mont Ventoux, ta góra może przetasować wiele.

Post został pochwalony 0 razy

wywiad z Krzysztofem Wyrzykowskim

[link widoczny dla zalogowanych]

tak wklejam, bo ostatnio widoczny strasznie deficyt normalnych dziennikarzy sportowych...

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

polak wygral po 21 latach znowu etape na tour de france miejmy nadzieje ze na nastepne zwyciestwo nie bedzie sie czekac ponowne 21 lat pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

wywiad z Krzysztofem Wyrzykowskim [link widoczny dla zalogowanych] tak wklejam, bo ostatnio widoczny strasznie deficyt normalnych dziennikarzy sportowych...

Link niestety nieaktualny, ale już na sam dźwięk nazwiska się uśmiecham. Uwielbiam słuchać tego pier... o niczym w jego wykonaniu, które często jest jedyną interesującą rzeczą w takich wyścigach.

Żeby nie było - szanuję tego pana i nie uważam za jakiegoś głupka wioskowego. Po prostu komentatorów, przy których nie narzekam na nudę. Z tego też powodu uwielbiam Iwańskiego, który przy słabych meczach robi się wyjątkowo złośliwy.

Post został pochwalony 0 razy

Szkoda że nie padło nic w Twoim poście o wczorajszym wielkim sukcesie Rafała Majki, który jako drugi Polak wygrał etap TDF.


Komentatorzy faktycznie wyśmienici. Nawet moja Luba była mocno zainteresowana wydarzenia na tym etapie wsłuchując się co i rusz w różne tematy dyskusji prowadzonych przez Wyrzykowskiego i Jarońskiego.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Szkoda że nie padło nic w Twoim poście o wczorajszym wielkim sukcesie Rafała Majki, który jako drugi Polak wygrał etap TDF. Komentatorzy faktycznie wyśmienici. Nawet moja Luba była mocno zainteresowana wydarzenia na tym etapie wsłuchując się co i rusz w różne tematy dyskusji prowadzonych przez Wyrzykowskiego i Jarońskiego.

Nie padło, bo niezwykle rzadko oglądam kolarstwo. Stwierdziłem, że komentarz to często dla mnie jedyna ciekawa rzecz w wyścigu i uwielbiam Wyrzykowskiego, jednak nigdzie nie napisałem, że to wystarczy, bym regularnie oglądał tę dyscyplinę.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

wielkie brawa dla tego chlopaka za ponowne zwyciestwo a ja myslalem ze na nastepne trzeba ponownie 21 lat czekac oj marek wstydz sie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

legenda kolarstwa belg eddy merckx obchodzi dzisiaj swoje 70te urodziny wszystkiego najlepszego od starego pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

rafal majka wygral jedna etape na tour de france gratulacje od starego pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy