. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Eliminacje do MŚ 2018 Go back
Autor Wiadomość

Czy Polska wywalczy awans do MŚ 2018 ?
Tak
100%
 100%  [ 1 ]
Nie
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 1

master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ale Teodorczyk megaklasę pokazuje. Widać, że ostatnia afera i ostrzeżenie od Nawałki podziałały na niego mobilizująco.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
W sumie drugą połowę zaczęliśmy tak jak zawsze w tych eliminacjach. Od świetnej akcji rywali. Różnica jest taka, że tym razem zatrzymał ich Pazdan. A mając na środku Pazdana i Glika Piszczek i Jędza mogą spokojnie pilnować swoich pozycji, nie trzeba asekurować środka obrony.

Myślę, że Michał jest dzisiaj takim cichym bohaterem meczu. Z przodu tradycyjnie gramy dobrze, ale naszym problemem były dotąd właśnie tyły. I właśnie Pazdan je uporządkował.

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
NIE, K... To jest już walkower. Zezwierzęcenie na trybunach. Jaja sobie robią chyba.

Sędzia powinien w tym momencie mecz zakończyć.

Jakbym siebie słyszał przed telewizorem.
Moja teoria czemu sędzia nie zakończył w tym momencie meczu: tchórzostwo - bał się pokazać Rumunom kilka ewidentych kartek żeby nie drażnić kibiców, to tym bardziej 'nie mógł' zakończyć meczu, bo wtedy dopiero 'by się działo'.

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nawałka wreszcie dobre zmiany dał.
Mączyński za Linettyego jaknajbardziej prawidłowo. Gorzej od gracza Sampdorii zagrać się nie dało. Najbardziej nie mogę mu darować zmarnowanej patelni po świetnej akcji Piszczka.
Teodorczyk też bardzo dobra ziana za Zielińskiego. Gracz Napoli zagrał w sumie niezłe zawody, ale jednak kilka kluczowych momentów na podanie przespał. Natomiast Teo świetnie nadał się do długich wykopów z naszej połowy i dzięki temu skończyło się na 3:0 zamiast 1:0 lub co gorsza, jakiegoś przypadkowego 1:1.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:
master_of_flamaster napisał:
NIE, K... To jest już walkower. Zezwierzęcenie na trybunach. Jaja sobie robią chyba.

Sędzia powinien w tym momencie mecz zakończyć.

Jakbym siebie słyszał przed telewizorem.
Moja teoria czemu sędzia nie zakończył w tym momencie meczu: tchórzostwo - bał się pokazać Rumunom kilka ewidentych kartek żeby nie drażnić kibiców, to tym bardziej 'nie mógł' zakończyć meczu, bo wtedy dopiero 'by się działo'.
Albo chciał dać Lewemu dwa gole wbić. Smile

Ale serio, coś w tym jest. Szczególnie, że zaraz po golu Lewego znowu petarda poleciała i kamera pokazała sędziego. Po wyrazie twarzy było widać, że najchętniej by to zakończył, ale to mogłoby się skończyć rozlewem krwi.

W ogóle pod koniec meczu spiker mówił, żeby polscy kibice po zakończeniu meczu pozostali na stadionie przez 20 minut. To też o czymś świadczy. Rumuni następne mecze domowe powinni rozgrywać nie przy pustych trybunach, ale na neutralnym stadionie.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:
Nawałka wreszcie dobre zmiany dał.
Mączyński za Linettyego jaknajbardziej prawidłowo. Gorzej od gracza Sampdorii zagrać się nie dało. Najbardziej nie mogę mu darować zmarnowanej patelni po świetnej akcji Piszczka.
Z Linettym jest ten problem, że Nawałka jest zbyt przywiązany do Krychowiaka, który miejsce w kadrze ma mimo, że w Paryżu nie odkleja się od ławki i już teraz mówi się o transferze do Interu.

W efekcie Linetty gra na nie swojej pozycji. To nie jest ofensywny kreator gry, w Sampdorii gra w trójce środkowych pomocników i ma więcej zadań defensywnych (zresztą za walory defensywne jest najbardziej chwalony, taka lepsza technicznie wersja Krychowiaka). Nie miał Nawałka długo pomysłu na zagospodarowanie najlepszego pomocnika od czasu Szymkowiaka (a może i Deyny), Zielińskiego, w końcu się udało i... Nie wie teraz co zrobić z innym odkryciem Serie A, Linettym. Smile

Ch.A.F. napisał:
Teodorczyk też bardzo dobra ziana za Zielińskiego. Gracz Napoli zagrał w sumie niezłe zawody, ale jednak kilka kluczowych momentów na podanie przespał.
Mam wątpliwości czy właśnie za Zielińskiego powinien był wejść. Ja osobiście wprowadziłbym Teo za Krychowiaka i cofnął Mączyńśkiego. Albo nie wprowadzał Mączyńskiego, a cofnął Linettego.

Ch.A.F. napisał:
Natomiast Teo świetnie nadał się do długich wykopów z naszej połowy i dzięki temu skończyło się na 3:0 zamiast 1:0 lub co gorsza, jakiegoś przypadkowego 1:1.
Teo po prostu oddał to, co Nawałka zabrał przed meczem. Smile Dla mnie bardzo poważny kandydat do zastąpienia Milika w kadrze. Ze Słowenią chciałbym zobaczyć atak Teo-Lewandowski. W drugiej połowie (ale nie wcześniej niż w 60 minucie!) może wejść za Lewego Wilczek, ale trzeba wykorzystać przede wszystkim każdą okazję, żeby zgrać z sobą tę dwójkę.

Chciałbym też zobaczyć przez 45 minut na pozycji Krychowiaka Linettego i przez 45 minut Góralskiego. I Skorupskiego w bramce koniecznie!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 23:09, 11 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Ch.A.F. napisał:
Nawałka wreszcie dobre zmiany dał.
Mączyński za Linettyego jaknajbardziej prawidłowo. Gorzej od gracza Sampdorii zagrać się nie dało. Najbardziej nie mogę mu darować zmarnowanej patelni po świetnej akcji Piszczka.
Z Linettym jest ten problem, że Nawałka jest zbyt przywiązany do Krychowiaka, który miejsce w kadrze ma mimo, że w Paryżu nie odkleja się od ławki i już teraz mówi się o transferze do Interu.


Dla mnie to taki typowy transferowy humbug. Taka plotka na zasadzie "ma żonę modelkę, jest modnisiem, to gdzie mógłby się ruszyć z Paryża? do Mediolanu!". Tym bardziej, że do Interu dopiero co przyszedł nowy trener i wydaje mi się, że minie trochę czasu zanim określi swoje priorytety transferowe. Uważam, że do końca sezonu Krychowiak nie zmieni barw klubowych. A już na pewno na czarno-niebieskie pionowe pasy. Jeśli już to wypożyczenie (problemy z FFP), ale i tak nie sądzę żeby Pioli po niego sięgnął. Póki co raczej wygląda na to, że będzie starał się sprowadzić kogoś z Lazio, czyli zespołu, którego prowadził wcześniej - Biglia, Lulić, może Felipe Anderson..

Cytat:
W efekcie Linetty gra na nie swojej pozycji. To nie jest ofensywny kreator gry, w Sampdorii gra w trójce środkowych pomocników i ma więcej zadań defensywnych (zresztą za walory defensywne jest najbardziej chwalony, taka lepsza technicznie wersja Krychowiaka).


Nie porównałbym Linettyego do Krychy. To jest raczej taki gracz łączący cechy Zielińskiego oraz Krychowiaka. Problem w tym, że brakuje mu jednej, wyróżniającej. Nie ma ani wizji gry/techniki Zielińskiego, ani siły Krychowiaka. W związku z tym uważam, że nigdy to nie będzie zawodnik, który będzie mógł być kluczowym ogniwem linii pomocy, a raczej wyłącznie jego uzupełnieniem.

Cytat:
Nie miał Nawałka długo pomysłu na zagospodarowanie najlepszego pomocnika od czasu Szymkowiaka (a może i Deyny), Zielińskiego, w końcu się udało i... Nie wie teraz co zrobić z innym odkryciem Serie A, Linettym. Smile


Dalej nie ma pomysłu na Zielińskiego. Kiedy tylko Milik się wyleczy Nawałka najprawdopodobniej przesunie Zielińskiego na starą pozycję, o którą będzie rywalizował z Linettym i Mączyńskim.

master napisał:
]
Ch.A.F. napisał:
Teodorczyk też bardzo dobra ziana za Zielińskiego. Gracz Napoli zagrał w sumie niezłe zawody, ale jednak kilka kluczowych momentów na podanie przespał.
Mam wątpliwości czy właśnie za Zielińskiego powinien był wejść. Ja osobiście wprowadziłbym Teo za Krychowiaka i cofnął Mączyńśkiego. Albo nie wprowadzał Mączyńskiego, a cofnął Linettego.


Ciężko powiedzieć. Ja bym na pewno nie zaryzykował ze zmianą Krychowiaka, bo to jest niezbędne ogniwo w etapie wyprowadzania piłki. Faktycznie nie zagrał dobrego meczu, ale przy 0:1 moim zdaniem to byłoby zbyt wielkie i niepotrzebne ryzyko. Krychowiak nawet jeśli nie jest w pełni formy, to daje radę jeśli chodzi o wyprowadzanie akcji, problemem jest destrukcja.

master napisał:
Ch.A.F. napisał:
Natomiast Teo świetnie nadał się do długich wykopów z naszej połowy i dzięki temu skończyło się na 3:0 zamiast 1:0 lub co gorsza, jakiegoś przypadkowego 1:1.
Teo po prostu oddał to, co Nawałka zabrał przed meczem. Smile Dla mnie bardzo poważny kandydat do zastąpienia Milika w kadrze. Ze Słowenią chciałbym zobaczyć atak Teo-Lewandowski. W drugiej połowie (ale nie wcześniej niż w 60 minucie!) może wejść za Lewego Wilczek, ale trzeba wykorzystać przede wszystkim każdą okazję, żeby zgrać z sobą tę dwójkę.

Chciałbym też zobaczyć przez 45 minut na pozycji Krychowiaka Linettego i przez 45 minut Góralskiego. I Skorupskiego w bramce koniecznie!


Tutaj mam bardzo podobne zdanie. O ile mam potężne wątpliwości czy Linetty byłby w stanie wejść w buty Krychowiaka to w meczu towarzyskim trzeba dawać mu na to szansę i powoli oswajać. Chociaż nie wiem czy nie wolałbym cofnąć Zielińskiego na tamto miejsce. Wydaje mi się, że z wyprowadzaniem piłki pod presją mógłby sobie poradzić lepiej, a i kibice przestaliby wymagać od niego cyferek w statystykach ofensywnych od zaraz. Linetty wczoraj kilka razy po prostych klepkach wywalał piłkę w aut, zdarzyło mu się też stracić piłkę w stykowych sytuacjach. Zieliński jest sprytniejszy i częściej są gwizdane na nim faule.

Poza tym chciałbym żeby Nawałka zgrywał tercet Linetty-Zieliński-Kapustka w kontekście Mistrzostw Europy U21 i żeby dostawali oni szansę w meczach towarzyskich (przynajmniej na wspólne 45 minut na boisku) bez względu na wszystko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Sob 09:45, 12 Lis 2016, w całości zmieniany 5 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Przed chwilą obejrzałem sobie jeszcze raz skrót i wiecie co? Moim zdaniem ten gościu od petardy uratował nam mecz. Nie dość, że wytrącił z ofensywnego rytmu naszych rywali w kluczowym momencie, to Nawałka poniekąd został zmuszony do wysłania na rozgrzewkę Teodorczyka, co poskutkowało wprowadzeniem go na boisko. Nabrałem dużych wątpliwości czy Teo wszedłby na boisko, gdyby nie te fakty, bo Nawałka łagodnie mówiąc nie zasłynął zmianami w tym stylu Wink

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
Gdyby nie idiotyczna taktyka Nawałki, pokonalibyśmy Portugalię w regulaminowym czasie. Smile
Jak mniemam, powinniśmy ruszyć na hura do przodu w stylu "kupą, mości panowie", przy okazji odkrywając się, tak? Razz

master też napisał:
Ze znajomymi często żartujemy, że Nawałka to mistrz gry na remis... Pod warunkiem, że nasi prowadzą. Smile
Może nie tyle prowadzi grę na remis, ile grę tak, aby z tyłu było czyste konto. I chociaż nie jest to efektowne, to jednak uważam tę strategię za dobrą. Nasza skuteczność nie jest wcale taka rewelacyjna (do tej pory widzę Milika chrzaniącego 100-procentową sytuację), więc każdy zdobyty gol powinniśmy szanować.I Nawałka stara się to czynić, by mieć grę pod kontrolą, przynajmniej na tyle, na ile się da.

masterek napisał:
Ponadto kompletnie nie umie reagować na wydarzenia boiskowe.(...) Do tego, jeśli już robi zmiany, najczęściej są to zmiany defensywne przy niekorzystnym wyniku. WTF?!
Z tym się zgodzę. Wprowadzania zawodnika o charakterze defensywnym przy niekorzystnym wyniku też nie bardzo rozumiem.
Natomiast co do zawodników kaleczących grę, to mógłbyś podać jakiś przykład? No, chyba, że mówisz o Miliku... Wink

master napisał:
Nawałka nie jest dobrym trenerem, niestety. Ma furę szczęścia, to fakt, ale czy bronią go wyniki? Osiągnięcia - owszem, ale wyniki? Nie. W samych eliminacjach wygraliśmy DWA mecze z najsilniejszymi rywalami, a z takimi Szkotami ledwie uratowaliśmy dwa remisy. Wyniki Nawałka osiąga beznadziejne.
A ja uważam, że wręcz przeciwnie. Jest dobrym szkoleniowcem i bardzo dobrym trenerem. Do tego ma oko co do nowych utalentowanych piłkarzy, co już udowodnił w Ruchu Chorzów. Masterze, każdy trener ma jakieś swoje mankamenty, nie ma ludzi idealnych i zawsze trzeba brać to na poprawkę. Nie wszystkie decyzje Nawałki są zrozumiałe, ale jakby nie spojrzeć, jest to chyba pierwszy od dawien dawna selekcjoner, który zrobił z repry profesjonalną drużynę, która nie daje sobie narzucić stylu gry rywala, po raz pierwszy od dawna gra naszych Orłów jest składna, druga linia jest poukładana, obrona nie jest już sitem i ma mocny szkielet. Na Euro po raz pierwszy widziałem także, że repra całkiem sprawnie sobie radzi w grze pozycyjnej, co wcześniej nam kompletnie nie wychodziło.
Wspominasz też o wynikach. Wyniki też są... Powiedz mi, kiedy wcześniej graliśmy w ćwierćfinale mistrzostw Europy? Jeżeli dla Ciebie jest to żaden wynik, no to sorry, ale ręce i nie tylko mi opadają. Smile Co do eliminacji mundialu, to zaczekajmy do końca. Celem jest awans na MŚ, zaś w naszej grupie jesteśmy liderem i mamy 3 pkt. nad drugą Montenegro. Także, spokojnie, master, bez paniki i trochę więcej obiektywizmu. Wink



master napisał:
Nie ma przypadku w tym, że zagraniczne media umieściły go w pierwszej trójce najgorszych trenerów EURO 2016.
Zagraniczne media różne werdykty wydawały i często wzbudzały mój uśmiech, a nawet szczery śmiech. Very Happy Tak więc ich opiniami średnio bym się przejmował. Smile

Bardzo dobry mecz wczoraj, taka wisienka do torciku wpostaci uczczenia Święta Niepodległości. Bylem pełen obaw przed tym meczem, bo -mimo, iż Rumunia nie ma teraz swoich 5 minut- to jednak zawsze jest to trudny teren dla przyjezdnych.
Ale już po 11 minutach napięcie (bynajmniej nie przedmiesiączkowe) ustąpiło, jak ręką odjął. Very Happy Grosik, niemal, jak Maradona oszukał całą obronę gospodarzy u huknął w swoim stylu. Ogólnie, to całkiem nieźle sobie poradziliśmy w Bukareszcie, jakoś trzymaliśmy Rumunów w ryzach, chociaż były kilka sytuacji podbramkowych, gdzie serce mocniej zabiło. Obrona solidnie, zwłaszcza dobrze spisywał się Ł. Fabiański, znakomicie Pazdan. O szybsze bicie serca przyprawiał jedynie Jędza, któremu zdarzyły się wpadki, jak ta, kiedy piłkę przepuścił między nogami, przez co Rumuni zagrozili naszej bramce. W drugiej linii świetny debiut (bo wcześniej go nie widziałem) zaliczył Zieliński, jak zwykle rewelacyjne Grosik. Jakoś słabo widoczny był Linetty, rozczarował mnie nieco Krychowiak, ale może weźmie się w garść. No i potwierdziło się to, że Lewy cały czas jest w formie, bowiem bramkostrzelność u niego, jak i u każdego piłkarza jest zależna od tego, jakie ma zadania na boisku i jak jest ustawiony. Wystarczy dać mu zadania czysto ofensywne i strzela jak w Bayernie (tj. jak na zawołanie Very Happy). Tutaj ukłon w kierunku Zielińskiego ,który dobrze radził sobie w reżyserowaniu gry, dzięki czemu Lewy mógł się skupić na strzelaniu. Cool
Bardzo dobrą zmianę dał też Teodorczyk. Peszko z kolei widać, że albo za dużo je, albo za dużo pije, albo i jedno i drugie. ^ Miał za mało czasu pokazać coś więcej, niemniej jednak ta akcja, kiedy zdołał niecelnie dośrodkować, pokazała to dość wyraźnie, Jego pęd do piłki nie był jakiś nadzwyczajny, a czerwony na twarzy i zdyszany był po tym, niczym nadciśnieniowiec po godzinnym seksie. Rolling Eyes Brakuje mi tej jego formy i waleczności sprzed kilku lat, jaką miał w Lechu Poznań.
W kadrze brakuje mi też S. Mili, bo potrafi być jokerem, do tego doświadczony piłkarz.

master napisał:
Dalej nie ma pomysłu na Zielińskiego. Kiedy tylko Milik się wyleczy Nawałka najprawdopodobniej przesunie Zielińskiego na starą pozycję, o którą będzie rywalizował z Linettym i Mączyńskim.
Niekoniecznie. Zieliński pokazał w tym meczu, że dobrze radzi sobie na tej pozycji i gra kreatywnie. Z kolei wiem, że do Milika i Nawałka powoli traci cierpliwość.

Palm napisał:
Przed chwilą obejrzałem sobie jeszcze raz skrót i wiecie co? Moim zdaniem ten gościu od petardy uratował nam mecz. Nie dość, że wytrącił z ofensywnego rytmu naszych rywali w kluczowym momencie
Hehh... ja tam widziałem, że tylko Lewy padł z wrażenia Laughing ale niech będzie, że petarda zszokowała też i Rumunów. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Sob 18:01, 12 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Jak mniemam, powinniśmy ruszyć na hura do przodu w stylu "kupą, mości panowie", przy okazji odkrywając się, tak? Razz
Portugalczycy nie wiedzieli, co się dzieje, popełniali proste błędy w defensywie. My, zamiast iść za ciosem, cofnęliśmy się do obrony i pozwoliliśmy im odbudować swoją grę.

RTS napisał:
Może nie tyle prowadzi grę na remis, ile grę tak, aby z tyłu było czyste konto. I chociaż nie jest to efektowne, to jednak uważam tę strategię za dobrą. Nasza skuteczność nie jest wcale taka rewelacyjna (do tej pory widzę Milika chrzaniącego 100-procentową sytuację), więc każdy zdobyty gol powinniśmy szanować.I Nawałka stara się to czynić, by mieć grę pod kontrolą, przynajmniej na tyle, na ile się da.
Co dała nam ta wspaniała taktyka? Ano ze Szkotami dwa remisy w żenującym stylu. Ze Szwajcarami zamiast wygrać w regulaminowym czasie gry, wygraliśmy po karnych. Z Portugalczykami zamiast spokojnie pojechać ich 2-3:0, przegraliśmy po karnych. Z Kazachami zremisowaliśmy. Z Duńczykami prawie zremisowaliśmy.

Z Rumunami z koeli, tak dla odmiany, w końcówce na wprowadzenie trzech napastników Nawałka odpowiedział Teodorczykiem. Efekt? Dwie bramki krótko po jego wejściu.

Taktyka obrony Czestochowy jak dotąd sprawdziła się raz. Z Niemcami na Narodowym. Gdzie jednak od początku się broniliśmy, ciężko więc mówić o obronie prowadzenia. taktyka "wyjdź na prowadzenie i się cofaj" nie sprawdziła się ani razu. Nawet Irlandia w wygranym przez nas meczu szybko wyrównała. Wniosek jest prosty. Atak od początku, wyjście na prowadzenie i murowanie bramko nie jest dobrą taktyką i nie przynosi rezultatów.

RTS napisał:
Natomiast co do zawodników kaleczących grę, to mógłbyś podać jakiś przykład? No, chyba, że mówisz o Miliku... Wink
O każdym, któremu mecz nie idzie. Nawałka nie ma w zwyczaju robić zmian, a jeśli nawet to są to zawsze zmiany wbrew logice. I nie tylko o Miliku mowa. Krychowiak w ostatnich meczach to jedna święta krowa. Rybus - kolejna. Mączyński też długo miał u trenera monopol na grę - mimo, że wyszło mu w kadrze może 15-20 minut.

RTS napisał:
A ja uważam, że wręcz przeciwnie. Jest dobrym szkoleniowcem i bardzo dobrym trenerem.
Podobnie jak Antiga? Smile

RTS napisał:
Do tego ma oko co do nowych utalentowanych piłkarzy, co już udowodnił w Ruchu Chorzów.
Hm... Kogo dokładnie odkrył dla kadry? Kto wypromował się w klubie na powołaniach od Nawałki, a nie na grze w klubie wypromował się do kadry?

RTS napisał:
Masterze, każdy trener ma jakieś swoje mankamenty, nie ma ludzi idealnych i zawsze trzeba brać to na poprawkę. Nie wszystkie decyzje Nawałki są zrozumiałe, ale jakby nie spojrzeć, jest to chyba pierwszy od dawien dawna selekcjoner, który zrobił z repry profesjonalną drużynę, która nie daje sobie narzucić stylu gry rywala, po raz pierwszy od dawna gra naszych Orłów jest składna, druga linia jest poukładana, obrona nie jest już sitem i ma mocny szkielet.
No właśnie ja tego stylu nie widzę.

RTS napisał:
Wspominasz też o wynikach. Wyniki też są... Powiedz mi, kiedy wcześniej graliśmy w ćwierćfinale mistrzostw Europy? Jeżeli dla Ciebie jest to żaden wynik, no to sorry, ale ręce i nie tylko mi opadają. Smile
Mówimy o najsłabszym Euro w historii, w którym wygrała drużyna, która odnotowała JEDNO zwycięstwo. Owszem, przed turniejem brałbym ćwierćfinał w ciemno, ale to był tak słaby turniej, że gdyby nie durne cofnięcie się do defensywy z Portugalią, mogliśmy spokojnie go wygrać. Tak, pisze to z pełną odpowiedzialnością i na poważnie.

Podobnie było kiedy nasi wygrywali MŚ w siatkówce. Poziom turnieju był żenujący, stąd nie grając w zasadzie nic wielkiego i mając kompletnego dyletanta za trenera (oj, mógłbym napisać cały elaborat na temat tępoty Antigi) wygraliśmy cały turniej (w 90% dzięki głupiej wpadce Amerykanów z Argentyną).

RTS napisał:
Także, spokojnie, master, bez paniki i trochę więcej obiektywizmu. Wink
Właśnie ja jestem obiektywny, nie patrzę na kadrę przez różowe okulary i widzę więcej negatywów niż pozytywów. Bo tych negatywów istotnie jest więcej. Nawet w obecnych eliminacjach Nawałka zdążył już popełnić kilka wielbłądów...

RTS napisał:
Zagraniczne media różne werdykty wydawały i często wzbudzały mój uśmiech, a nawet szczery śmiech. Very Happy Tak więc ich opiniami średnio bym się przejmował. Smile
Akurat pod tą opinią, o której wspomniałem, podpisuję się rękami i nogami.

RTS napisał:
Jakoś słabo widoczny był Linetty, rozczarował mnie nieco Krychowiak, ale może weźmie się w garść.
Powołania dla Krychowiaka to kuriozum a jego gra w pierwszym składzie kadry - skandal. Niestety.

RTS napisał:
No i potwierdziło się to, że Lewy cały czas jest w formie, bowiem bramkostrzelność u niego, jak i u każdego piłkarza jest zależna od tego, jakie ma zadania na boisku i jak jest ustawiony. Wystarczy dać mu zadania czysto ofensywne i strzela jak w Bayernie (tj. jak na zawołanie Very Happy).
Ty się módl, żeby nie strzelał jak w Bayernie, bo w klubie idzie mu fatalnie, patrzeć się nie da, razem z Mullerem postanowili, że w tym sezonie formę będą oszczędzać na kadrę. Smile Coraz więcej plotek o nowych napastnikach w Bayernie się pojawia, żeby jakoś Roberta zmotywować, bo na razie strzela jak Makaay. 3 gole w meczu, ok, ale raz na 5 spotkań.

RTS napisał:
Jego pęd do piłki nie był jakiś nadzwyczajny, a czerwony na twarzy i zdyszany był po tym, niczym nadciśnieniowiec po godzinnym seksie. Rolling Eyes
Wypraszam sobie. Ja jestem nadciśnieniowcem i tylko lekkie zakwasy na drugi dzień mam w dłoni.

RTS napisał:
Brakuje mi tej jego formy i waleczności sprzed kilku lat, jaką miał w Lechu Poznań.
Właśnie w Lechii jest w formie...


RTS napisał:
W kadrze brakuje mi też S. Mili, bo potrafi być jokerem, do tego doświadczony piłkarz.
... który w Lechii rozegrał w tym sezonie całe 50 minut. Smile

RTS napisał:
master napisał:
Dalej nie ma pomysłu na Zielińskiego. Kiedy tylko Milik się wyleczy Nawałka najprawdopodobniej przesunie Zielińskiego na starą pozycję, o którą będzie rywalizował z Linettym i Mączyńskim.
Nie ja to napisałem. Laughing Ja akurat pisałem, że znalazł pomysł na Zielińskiego. Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 21:31, 12 Lis 2016, w całości zmieniany 3 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm Street napisał:
Dla mnie to taki typowy transferowy humbug. Taka plotka na zasadzie "ma żonę modelkę, jest modnisiem, to gdzie mógłby się ruszyć z Paryża? do Mediolanu!". Tym bardziej, że do Interu dopiero co przyszedł nowy trener i wydaje mi się, że minie trochę czasu zanim określi swoje priorytety transferowe. Uważam, że do końca sezonu Krychowiak nie zmieni barw klubowych.
Myślę, że nie jest głupi i zimą przynajmniej na wypozyczenie gdzieś odejdzie. Czy do Interu? Zobaczymy (w formie jest lepszy od Biglii, ale właśnie - w formie). Jeśli nie odejdzie, wypadnie z kadry. I podejrzewam, że na długo z obiegu. Bo jedyną szansą na regularną grę jest dla niego odejście dwóch zawodników z trójki Rabiot/Matuidi/Verratti. Bo jak odejdzie jeden, zastąpi go Pastore. Chyba, że zostanie Motta. Wtedy pewnie cały tercet musiałby odejść.

Palm napisał:
Nie porównałbym Linettyego do Krychy. To jest raczej taki gracz łączący cechy Zielińskiego oraz Krychowiaka. Problem w tym, że brakuje mu jednej, wyróżniającej. Nie ma ani wizji gry/techniki Zielińskiego, ani siły Krychowiaka. W związku z tym uważam, że nigdy to nie będzie zawodnik, który będzie mógł być kluczowym ogniwem linii pomocy, a raczej wyłącznie jego uzupełnieniem.
Możemy wrócić do gry dwójką DM-ów, z Linettym jako tym drugim. Nawałka zrezygnował z tego wariantu, bo mu się wykonawcy posypali (Jodła i Mączyński), może warto potestować? Szczególnie, że nawet bez Krychy można poeksperymentować. Dąbrowski, Linetty, Góralski, Golla, Gol, w ostateczności nawet Mączyński.

Palm napisał:

Dalej nie ma pomysłu na Zielińskiego. Kiedy tylko Milik się wyleczy Nawałka najprawdopodobniej przesunie Zielińskiego na starą pozycję, o którą będzie rywalizował z Linettym i Mączyńskim.
Z Danią i Armenią wypadł fajnie. Głównie na tym oparłem swoją opinie nt.Zielińskiego.

Palm napisał:
Ciężko powiedzieć. Ja bym na pewno nie zaryzykował ze zmianą Krychowiaka, bo to jest niezbędne ogniwo w etapie wyprowadzania piłki. Faktycznie nie zagrał dobrego meczu, ale przy 0:1 moim zdaniem to byłoby zbyt wielkie i niepotrzebne ryzyko. Krychowiak nawet jeśli nie jest w pełni formy, to daje radę jeśli chodzi o wyprowadzanie akcji, problemem jest destrukcja.
Oj, nie zgodzę się. Krychowiak akcję wyprowadza strasznie niepewnie, niedokładnie, podaje do tyłu albo do najbliższego. Nie ma tych fajnych, długich piłek. Destrukcja z kolei nie jest problemem. To dramat, facet w obecnej formie stwarza zagrożenie pod bramką Fabiana. Że przypomnę tylko mecz z Ormianami.

Palm napisał:
Chociaż nie wiem czy nie wolałbym cofnąć Zielińskiego na tamto miejsce. Wydaje mi się, że z wyprowadzaniem piłki pod presją mógłby sobie poradzić lepiej, a i kibice przestaliby wymagać od niego cyferek w statystykach ofensywnych od zaraz.
Raczej kaleczyłby grę, jak do niedawna. Zieliński ewidentnie źle się czuje, kiedy do jego głównych zadań nie należy ofensywa. Poza tym to jednak byłoby marnowanie jego potencjału. Można spróbować za to duetu Teo-Zielu. Teo na pozycji Milika, Zielu - Lewego (zakładając, że w tej dwójce Lewy jest bardziej cofnięty, ku czemu ostatnio się bardziej skłaniam).

Palm napisał:
Poza tym chciałbym żeby Nawałka zgrywał tercet Linetty-Zieliński-Kapustka w kontekście Mistrzostw Europy U21 i żeby dostawali oni szansę w meczach towarzyskich (przynajmniej na wspólne 45 minut na boisku) bez względu na wszystko.
Euro U-21 nie powinno być priorytetem dla kadry seniorskiej. Można zgrywać młodych, ale jeśli grają w klubach. Z Kapustki na tę chwilę nie ma pożytku dla Nawałki. Za mało mamy meczów towarzyskich, żeby sobie na takie manewry pozwalać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 21:32, 12 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Portugalczycy nie wiedzieli, co się dzieje, popełniali proste błędy w defensywie. My, zamiast iść za ciosem, cofnęliśmy się do obrony i pozwoliliśmy im odbudować swoją grę.
To prawda, że Portugalczycy nieco pogubili się po stracie bramki, ale ten stan rzeczy nie trwał za długo. Zapewne chodzi Ci o pierwsze minuty meczu. Być może niepotrzebnie się cofnęłiśmy. Nie wiem, czemu się cofnęli. Nie wiem, czy Nwałka im tak zalecił, czy sami piłkarze po zdobyciu gola spodziewali się szalonego ataku rywala, a być może jakiś inny powód. Więc w tej materii się nie wypowiem. Natomiast nie uważam, że był to mecz-spacerek dla naszych, nie podzielam też opinii większości mediów, oceniających wówczas ten mecz dość tendencyjnie, bo na fali wśród dziennikarzyn było wówczas jechanie po Portugalii, bo gra brzydko dla oka i nie wygrywa. Po Grecji za ery Rehaggela też jechano (cała zachodnia prasa), a jednak Grecja zdobyła Euro (chociaż fakt, że finałowe 1:0 było nudne, jak flaki z olejem Razz). Liczy się efekt. Mecz w Marsylii był wyrównany, zaś Portugalia przeszła dalej szczęśliwie.

master napisał:
Co dała nam ta wspaniała taktyka? Ano ze Szkotami dwa remisy w żenującym stylu. Ze Szwajcarami zamiast wygrać w regulaminowym czasie gry, wygraliśmy po karnych. Z Portugalczykami zamiast spokojnie pojechać ich 2-3:0, przegraliśmy po karnych
Nom, z samymi cieniasami graliśmy, zbłaźniliśmy się, jak jasna cholera. Smile

Przypomnieć Ci poprzednie nasze Eura, te z Benhakkerem i Smudą? ^^.

master napisał:
Z Kazachami zremisowaliśmy. Z Duńczykami prawie zremisowaliśmy.
Zawsze może się zdarzyć wypadek przy pracy, zaś co do Duńczyków, to -jak mniemam- też ich uważasz za chłopców do bicia. Chwilami mam wrażenie, że żałujesz, żeśmy wygrali z Danią, bo tak to bardziej by to pasowało do Twojej teorii.

master napisał:
Z Rumunami z koeli, tak dla odmiany, w końcówce na wprowadzenie trzech napastników Nawałka odpowiedział Teodorczykiem. Efekt? Dwie bramki krótko po jego wejściu.
To źle?.. Czyli jednak Nawałka nie jest jednak takim tępym trepem i potrafi wyciągać wnioski, nieprawdaż? Smile

master napisał:
Taktyka obrony Czestochowy jak dotąd sprawdziła się raz. Z Niemcami na Narodowym. Gdzie jednak od początku się broniliśmy, ciężko więc mówić o obronie prowadzenia. taktyka "wyjdź na prowadzenie i się cofaj" nie sprawdziła się ani razu. Nawet Irlandia w wygranym przez nas meczu szybko wyrównała. Wniosek jest prosty. Atak od początku, wyjście na prowadzenie i murowanie bramko nie jest dobrą taktyką i nie przynosi rezultatów.
Owszem, w meczu ze Szkoplandią była obrona Częstochowy i ta taktyka dała efekt, natomiast pozostałych meczów nie nazwałbym obroną Częstochowy (to dla mnie zbyt mocne określenie), raczej uznałbym taktyka defensywna.

master napisał:
O każdym, któremu mecz nie idzie. Nawałka nie ma w zwyczaju robić zmian, a jeśli nawet to są to zawsze zmiany wbrew logice. I nie tylko o Miliku mowa. Krychowiak w ostatnich meczach to jedna święta krowa. Rybus - kolejna. Mączyński też długo miał u trenera monopol na grę - mimo, że wyszło mu w kadrze może 15-20 minut.
Odnośnie Milika iKrychowiaka, to się zgodzę. Natomiast Rybus zawsze ożywiał naszą lewą flankę. Ale fakt, że na tej pozycji znacznie lepiej sprawuje się Grosik, a nie Rybus, nomen omen odkryty i poprowadzony właśnie przez Nawałkę. Smile Z Mączyńskim aż tak bym nie dramatyzował, ale też podejrzewam, że jeszcze nie pokazał swojego potencjału...

master napisał:

RTS napisał:
A ja uważam, że wręcz przeciwnie. Jest dobrym szkoleniowcem i bardzo dobrym trenerem.
Podobnie jak Antiga? Smile
Nie śledzę siatkówki, masterze,więc w tym temacie się nie wypowiem. Smile Właściwie to, że Antiga trenuje siatkarzy wiem tylko z Twoich napomknień o siatkówce w dalszej części postu. Very Happy

master napisał:
Do tego ma oko co do nowych utalentowanych piłkarzy, co już udowodnił w Ruchu Chorzów.
Hm... Kogo dokładnie odkrył dla kadry?Kto wypromował się w klubie na powołaniach od Nawałki, a nie na grze w klubie wypromował się do kadry? [/quote]Marcina Stępińskiego, Bartka Kapustkę. Spokojnie, przyjdzie czas, że wypromują się i w klubach. Ten drugi dopiero co zmienił klub. Poza tym to są bardzo młodzi piłkarze, którzy muszą zdobyć trochę doświadczenia. Cierpliwości. Wink

master napisał:
No właśnie ja tego stylu nie widzę.
Może dlatego, że nie chcesz dostrzec?.. Kadra Nawałki ma mocne zręby, ich gra jest dużo bardziej dojrzalsza, bardziej poukładana, nie ma już takiej paniki na meczach, jak to często było w poprzednich ekipach. Wiem, masterze, że chciałbyś aby nasi od razu zawojowali świat i koniecznie przebojowo i być może stąd to Twoje czarnowidztwo, ale na wszystko przyjdzie czas. Nawałka stawia na stopniowy acz konsekwentny rozwój i jest lepiej. Porównaj sobie kadrę z drużynami z poprzednich lat.

master napisał:
RTS napisał:
Wspominasz też o wynikach. Wyniki też są... Powiedz mi, kiedy wcześniej graliśmy w ćwierćfinale mistrzostw Europy? Jeżeli dla Ciebie jest to żaden wynik, no to sorry, ale ręce i nie tylko mi opadają. Smile
Mówimy o najsłabszym Euro w historii, w którym wygrała drużyna, która odnotowała JEDNO zwycięstwo. Owszem, przed turniejem brałbym ćwierćfinał w ciemno, ale to był tak słaby turniej, że gdyby nie durne cofnięcie się do defensywy z Portugalią, mogliśmy spokojnie go wygrać.


Ale dalej napisał:
Tak, pisze to z pełną odpowiedzialnością i na poważnie.
A już miałem napisać, byś był poważny i w ten sposób rozwaliłeś mi koncepcję. Laughing
A tak poważniej... Fakt, że turniej nieco rozczarował poziomem, niemniej jednak nie uważam, że spokojnie mogliśmy na tym turnieju pocisnąć wszystkich, jak leci. Odsyłam do tego ,co napisałem powyżej.

master napisał:
Ty się módl, żeby nie strzelał jak w Bayernie, bo w klubie idzie mu fatalnie, patrzeć się nie da, razem z Mullerem postanowili, że w tym sezonie formę będą oszczędzać na kadrę. Smile Coraz więcej plotek o nowych napastnikach w Bayernie się pojawia, żeby jakoś Roberta zmotywować, bo na razie strzela jak Makaay. 3 gole w meczu, ok, ale raz na 5 spotkań.
Aż tak źle w Bawarii?.. o.O

master napisał:
]Wypraszam sobie. Ja jestem nadciśnieniowcem i tylko lekkie zakwasy na drugi dzień mam w dłoni.
Ooo... to mamy coś więcej wspólnego. Też mam hipertonię. Właściwie to miałem napisać o sercowcu, a nie o nadciśnieniowcu, ale tak jakoś wyszło... Smile

master napisał:
RTS napisał:
Brakuje mi tej jego formy i waleczności sprzed kilku lat, jaką miał w Lechu Poznań.
Właśnie w Lechii jest w formie...
Polemizowałbym, ale nie na upartego. )


master napisał:
RTS napisał:
W kadrze brakuje mi też S. Mili, bo potrafi być jokerem, do tego doświadczony piłkarz.
... który w Lechii rozegrał w tym sezonie całe 50 minut. Smile
Oj, bo cały czas mam go w pamięci z czasów Groclinu, no i ta akcja w meczu ze Szkopami. Ech... Pewnie starzeję się... Laughing

master napisał:
Nie ja to napisałem. Laughing Ja akurat pisałem, że znalazł pomysł na Zielińskiego. Laughing
Ach, tak, to było skierowane do Palma. Cóż... moje samozakręcenie jest wrodzone, więc tak całkowicie nie da się go niestety wyeliminować. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Nie 00:50, 13 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
To prawda, że Portugalczycy nieco pogubili się po stracie bramki, ale ten stan rzeczy nie trwał za długo. Zapewne chodzi Ci o pierwsze minuty meczu. Być może niepotrzebnie się cofnęłiśmy. Nie wiem, czemu się cofnęli. Nie wiem, czy Nwałka im tak zalecił, czy sami piłkarze po zdobyciu gola spodziewali się szalonego ataku rywala, a być może jakiś inny powód. Więc w tej materii się nie wypowiem.
Spodziewali się szalonych ataków, a rywal nie robił nic. Więc z tego szoku dali się rywalowi odbudować. Tak naprawdę do momentu wyrównania Portugalczycy nie grali nic w tamtym spotkaniu. A i tak wyrównali. Turniej zweryfikował taktykę Nawałki. Negatywnie. Do ćwierćfinału awansowaliśmy wyłącznie dzięki Fabianowi (uratował nam mecz) i szczęściu, że Szwajcar postanowił nie trafić w światło w konkursie jedenastek, bo Fabian nie umie bronić karnych.

RTS napisał:
Natomiast nie uważam, że był to mecz-spacerek dla naszych, nie podzielam też opinii większości mediów, oceniających wówczas ten mecz dość tendencyjnie, bo na fali wśród dziennikarzyn było wówczas jechanie po Portugalii, bo gra brzydko dla oka i nie wygrywa.
Sugerujesz, że jechanie po ich było błędem, że grali perfekcyjnie taktycznie? Smile Ja nie zauważyłem w ich grze i taktyce nic wielkiego, trafili akurat na żałosną formę innych drużyn, z Niemcami na czele.

RTS napisał:
Po Grecji za ery Rehaggela też jechano (cała zachodnia prasa), a jednak Grecja zdobyła Euro (chociaż fakt, że finałowe 1:0 było nudne, jak flaki z olejem Razz). Liczy się efekt. Mecz w Marsylii był wyrównany, zaś Portugalia przeszła dalej szczęśliwie.
Portugalia wygrała nawet mniej spotkań niż Grecja. Konkretnie: jedno. Mistrze Europy, który wygrał jedno spotkanie. To najlepiej podsumowuje poziom turnieju. Smile

RTS napisał:
Nom, z samymi cieniasami graliśmy, zbłaźniliśmy się, jak jasna cholera. Smile
Od kiedy Szwajcaria i Portugalia to potęgi? Portugalia to poziom zbliżony do naszego, Szwajcaria to przynajmniej poziom niżej.

RTS napisał:
Przypomnieć Ci poprzednie nasze Eura, te z Benhakkerem i Smudą? ^^.
Przypomnieć Ci wyjściowe jedenastki? Smile

RTS napisał:
Zawsze może się zdarzyć wypadek przy pracy, zaś co do Duńczyków, to -jak mniemam- też ich uważasz za chłopców do bicia. Chwilami mam wrażenie, że żałujesz, żeśmy wygrali z Danią, bo tak to bardziej by to pasowało do Twojej teorii.
A przepraszam, Duńczycy nie są chłopcami do bicia? Bo co, bo pokonali Kazachstan? Laughing Raz kiedyś wygrali z Holandią, która i tak z nimi zebrała najmniejsze baty, a od tego czasu jest coraz gorzej.

RTS napisał:
To źle?.. Czyli jednak Nawałka nie jest jednak takim tępym trepem i potrafi wyciągać wnioski, nieprawdaż? Smile
Tylko czemu potrzebował do tego aż 20 spotkań?

RTS napisał:
Owszem, w meczu ze Szkoplandią była obrona Częstochowy i ta taktyka dała efekt, natomiast pozostałych meczów nie nazwałbym obroną Częstochowy (to dla mnie zbyt mocne określenie), raczej uznałbym taktyka defensywna.
Jezu, my nawet z Kazachstanem i Armenią desperacko się broniliśmy w drugiej połowie. Ba, to dzięki nam do historii futbolu weszło sformułowanie "wymęczone 4:0", które na dodatek najlepiej oddaje charakter meczu z Rumunią. Smile

RTS napisał:
Odnośnie Milika iKrychowiaka, to się zgodzę. Natomiast Rybus zawsze ożywiał naszą lewą flankę.
Rybus w kadrze jest lewym obrońcą. I jest osłabieniem na tej pozycji.

RTS napisał:
Ale fakt, że na tej pozycji znacznie lepiej sprawuje się Grosik, a nie Rybus, nomen omen odkryty i poprowadzony właśnie przez Nawałkę. Smile
Nie jestem wielkim fanem Grosickiego, w zasadzie dopiero w tych eliminacjach w jego grze pojawiła się efektywność. Wcześniej patrzeć na niego nie mogłem. I mam wątpliwości czy Grosicki wypromował się dzięki grze w kadrze Nawałki.

RTS napisał:
Z Mączyńskim aż tak bym nie dramatyzował, ale też podejrzewam, że jeszcze nie pokazał swojego potencjału...
Och, ależ pokazał. On po prostu nie ma potencjału. Smile Janas miał Rasiaka, Leo miał Zahorskiego, Nawałka ma Mączyńskiego.

RTS napisał:
Nie śledzę siatkówki, masterze,więc w tym temacie się nie wypowiem. Smile Właściwie to, że Antiga trenuje siatkarzy wiem tylko z Twoich napomknień o siatkówce w dalszej części postu. Very Happy
Już nie trenuje, co przyjąłem z ogromną ulgą, a Janusze się oburzyli na Onecie piszą od tygodni "zarząd do dymisji!", bo Antiga był sympatyczny, ciepły i uśmiechnięty. Laughing A, że w ostatnich dwóch latach przegrał wszystko, co było do przegrania? Wspomnij, a Cię zminusują. Smile

RTS napisał:
Marcina Stępińskiego, Bartka Kapustkę. Spokojnie, przyjdzie czas, że wypromują się i w klubach. Ten drugi dopiero co zmienił klub. Poza tym to są bardzo młodzi piłkarze, którzy muszą zdobyć trochę doświadczenia. Cierpliwości. Wink
Nawałka odkrył Stępińskiego dla kadry? Serio? Bo ja widzę to tak, że wziął go na Euro, a potem choćby Milik nie strzelił mając piłkę na linii bramkowej, Stępiński i tak siedziałby na ławie. Ja mówię o odkryciu dla kadry, a nie na powołaniu, olaniu i zaprzestaniu powoływania (i dobrze, bo Teo i Wilczek są lepsi). Kapustka z kolei dla mnie jest stracony, zamiast się rozwijać, wolał iść tam, gdzie dali mu najwięcej. No to sobie posiedzi parę sezonów na ławie i się skończy wielka kariera.

RTS napisał:
Może dlatego, że nie chcesz dostrzec?.. Kadra Nawałki ma mocne zręby, ich gra jest dużo bardziej dojrzalsza, bardziej poukładana, nie ma już takiej paniki na meczach, jak to często było w poprzednich ekipach.
To wszystko ogólniki. A gdzie styl, gdzie myśl taktyczna? My w ofensywie gramy od zrywu do zrywu, a w defensywie modlimy się o zdrowie Glika i Pazdana.

RTS napisał:
Wiem, masterze, że chciałbyś aby nasi od razu zawojowali świat i koniecznie przebojowo i być może stąd to Twoje czarnowidztwo, ale na wszystko przyjdzie czas. Nawałka stawia na stopniowy acz konsekwentny rozwój i jest lepiej. Porównaj sobie kadrę z drużynami z poprzednich lat.
Zobaczymy jutro jak z tym rozwojem.

RTS napisał:
A już miałem napisać, byś był poważny i w ten sposób rozwaliłeś mi koncepcję. Laughing
A tak poważniej... Fakt, że turniej nieco rozczarował poziomem, niemniej jednak nie uważam, że spokojnie mogliśmy na tym turnieju pocisnąć wszystkich, jak leci. Odsyłam do tego ,co napisałem powyżej.
Przy naszej drabince i formie rywali? Do finału można było dojść spokojnie. A w finale jeśli Francja/Niemcy utrzymałyby poziom, zwycięstwo nie było nieprawdopodobne.

RTS napisał:
Aż tak źle w Bawarii?.. o.O
10 meczów, 7 goli. Wygląda dobrze, prawda? Tak, ale tylko na pierwszy rzut oka. 5 goli zdobył w pierwszych trzech kolejkach. Dwa dołożył w przedostatniej. Poza tym - 6 meczów, 0 goli. Polskie media oczywiście zwalają winę na Robbena, bo Robert podobno przestał strzelać kiedy Holender wrócił do gry. Tylko, że...

http://www.sportonet.fora.pl/pilka-nozna-na-swiecie,3/bundesliga,18-4950.html

Ostatni post w temacie.


RTS napisał:
Oj, bo cały czas mam go w pamięci z czasów Groclinu, no i ta akcja w meczu ze Szkopami. Ech... Pewnie starzeję się... Laughing
Chłopak, któremu daję korki, nie wie nawet co to Groclin Dyskobolia, a drugi zaczynał podstawówkę, kiedy ich przenieśli do Warszawy... Laughing

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Boruc, którego przydatność dla kadry znamy wszyscy, w bramce od pierwszej minuty. Skorupski, który osiągnął wybitną formę i w kadrze nie grał, na ławce. Kolejna genialna decyzja. Rolling Eyes

Kapustka w tej chwili w ogóle nie powinien być brany pod uwagę przy powołaniach (nawet jeśli przypadkiem mu dzisiaj mecz wyjdzie - nie ma miejsca dla zawodników, którzy piłkę kopią tylko na treningach), a też gra od pierwszej minuty. Brawo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 20:34, 14 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ktoś umie wyjaśnić, dlaczego Nawałka uparcie trzyma bezużytecznego Kapustkę? I czemu w drugiej połowie wszedł kolejny pewniak do bramki, Szczęsny, a Skorupski w zasadzie powołąny dla zasady?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 22:07, 14 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nawet nie ma kiedy się wykartkować. Lewy chyba najlepiej gdyby żółtą złapał w Czarnogórze, na Rumunię może będzie gotowy Milik, a jak nie to chyba najlepiej Teo i Zielu.

EDIT No, właśnie Teo, brawo. W swoim stylu. Zielu cofnięty i na rumuńską obronę starczy. Czyli Lewy w Czarnogórze musi kartkę złapać. Glik i Piszczu muszą uważać, bo dopiero na Kazachstan mogą się wykartkować. Cionek, niestety, pokazał, że niezły mecz z Danią był statystycznie nieistotny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 22:29, 14 Lis 2016, w całości zmieniany 4 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Na plus po meczu: Góralski (jeden z najlepszych na boisku, bardzo dobry debiut), Bereszyński (rewelacyjne spotkanie). Szczególnie cieszy gra tego drugiego, nie musimy drżeć o formę Piszczka (a z tą bywa w kadrze różnie, acz mecz z Rumunią daje nadzieje, że w końcu w kadrze zacznie grać jak w BVB).

Nie rozumiem kompletnie decyzji Nawałki, żeby w bramce grali Boruc i Szczęsny. Boruc powoli powinien kończyć karierę reprezentacyjną, o przydatności Szczęsnego dla kadry wiemy wszyscy. W kontekście obecności Skorupskiego na zgrupowaniu - decyzja idiotyczna.

Cionek po raz kolejny zagrał słabe zawody, bramkę straciliśmy po części z jego winy. Mam wrażenie, że z Glikiem na boisku by nie wpadło.

Kapustka to smutny żart selekcjonera. Obecność Krychowiaka w pierwszym składzie niezrozumiała, szczególnie w kontekście tego, co pisałem po meczu z Rumunią.

Na tę chwilę w ataku powinni grac Teo i Lewy (ten drugi jako cofnięty). Swoją droga, ta afera alkoholowa takiego kopa dała zawodnikowi Anderlechtu, że chyba każdemu, kto zawodzi trzeba będzie kazać pół litra wypić. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Zdecydowana większość zagrała słabiutko, a drużyna, w ktorej przez większość czasu pojedynków jeden na jeden próbował wyłącznie jeden zawodnik (dopiero w drugiej połowie dołączył do niego Bereszyński). Gorzej, że tym zawodnikiem był Bartek Kapustka, któremu absolutnie dziś nic nie wychodziło, ale potwierdził, że kiedy tylko złapie formę będzie jedną z najciekawszych rezerwowych opcji do wykorzystania przez Nawałkę. Niezły mecz wspomnianego wcześniej Beresia, który uaktywnił się zwłaszcza w drugiej połowie i pokazał, że może być godnym zastępcą Piszczka. Z meczu na mecz coraz bardziej przekonuje mnie Thiago Cionek, dzisiaj kolejny przyzwoity występ i przestaję powoli reagować alergicznie kiedy tylko go widzę na boisku w biało-czerwonych barwach. Góralski na tle Krychowiaka całkiem nieźle, ale generalnie raczej słabo. Jeśli na tak wolnym tempie gry grał głównie zaangażowaniem, to mam wątpliwości jak sobie poradzi na innym poziomie. Moim zdaniem nieudany eksperyment. Szkoda, że dłużej nie zagrał Dąbrowski, który od razu po wejściu zagrał świetną przeszywającą dwie linie piłkę do Grosika. Dużo większe nadzieję łączyłbym z tym zawodnikiem. Teodorczyk zupełnie dobrze. Brakowało zgrania z linią pomocy, ale pokazał, że walczyć o piłkę potrafi z powodzeniem, a jego wykończenie jest na najwyższym poziomie. Kiedy byłby z Lewandowskim na boisku, to miałby dużo więcej miejsca i mógłby błyszczeć. Poza tym nie musiałby w polu karnym kryć tego co się dzieje na krótkim słupku i zawalić bramki. Wilczek po pierwszych udanych kilku zagraniach szybko zgasł i zagrał raczej słabo. Wszołek sporo próbował i często bywał pod grą, ale zero konkretów. Mączyński nie nadaje się do gry na 10 i jeśli go wystawiać to tylko na pozycjach 6-8. I to od biedy. Nasi podstawowi zawodnicy, którzy zagrali w tym meczu ewidentnie biegali na pół gwizdka, więc nie ma co ich oceniać, bo każdy musiałby dostać ocenę niższą niż zwykle.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Wto 10:14, 15 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
Oj, nie zgodzę się. Krychowiak akcję wyprowadza strasznie niepewnie, niedokładnie, podaje do tyłu albo do najbliższego. Nie ma tych fajnych, długich piłek. Destrukcja z kolei nie jest problemem. To dramat, facet w obecnej formie stwarza zagrożenie pod bramką Fabiana. Że przypomnę tylko mecz z Ormianami.


Myślę, że są zbyt duże wymagania co do jego osoby. Nie zawsze będzie grał na poziomie Paula Pogby jak choćby w meczu ze Szkocją na Hampden. Problem z Krychowiakiem jest taki, że na własnej połówce gra naprawdę godnie, a kiedy tylko przechodzi na połowę rywala zastanawia się o 1-1,5 sekundy za długo nad każdym zagraniem, zaczynając robić jakiś dziwny balans ciałem, proste zwody. Mam nadzieję, że wyeliminuje to jak najszybciej. Każde rozegranie, strzał, a czasem nawet postawa w defensywie jest opóźniona. Przed w zasadzie każdym zagraniem, na które się zdecyduje w ofensywie lekko zwalnia i robi kilka małych kroczków... Szczęście, że najczęściej kończy się to po prostu faulami na nim. Niemniej jednak jest to dość czytelne. To jest jego największa wada jako piłkarza.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm Street napisał:
Gorzej, że tym zawodnikiem był Bartek Kapustka, któremu absolutnie dziś nic nie wychodziło, ale potwierdził, że kiedy tylko złapie formę będzie jedną z najciekawszych rezerwowych opcji do wykorzystania przez Nawałkę.
No dobra, ale kiedy ma tę formę złapać, jak? Zachciało mu się kasy i sławy po kilku dobrych meczach w Cracovii i jednym (jak nie mniej) niezłym meczu w kadrze, poszedł do mistrza Anglii. Przy czym ze swoimi warunkami fizycznymi nie podbiłby nawet Championship. Albo jak najszybciej zmieni klub (choćby na wypożyczenie, acz am wątpliwości czy Trabzonspor, o którym ostatnio była mowa, to dobra opcja dla niego), albo przepadnie. Nie wiem czy najlepszą opcją nie byłby powrót do Polski (Stępińskiemu czy Starzyńskiemu pomogło) albo ewentualnie transfer do ligi takiej jak holenderska, gdzie promuje się młodych (Milik, żeby daleko nie szukać).

Na tę chwilę jednak temat Kapustki w kadrze w ogóle nie powinien istnieć.

Palm Street napisał:
Z meczu na mecz coraz bardziej przekonuje mnie Thiago Cionek, dzisiaj kolejny przyzwoity występ i przestaję powoli reagować alergicznie kiedy tylko go widzę na boisku w biało-czerwonych barwach.
Mnie, niestety, nie zachwyca. Pokazały to ostatnie mecze eliminacyjne - jedyny optymalny skład defensywy to był ten bez Cionka.

Palm Street napisał:
Wilczek po pierwszych udanych kilku zagraniach szybko zgasł i zagrał raczej słabo.
Czy ja wiem... Wolałbym zobaczyć Wilczka z bardziej zgraną drugą linią. To nie jest kreator, to bardziej Teo bis.

Palm Street napisał:
Wszołek sporo próbował i często bywał pod grą, ale zero konkretów.
Wszołek po tym meczu najwięcej ma do zawdzięczenia Kapustce. Tylko dzięki obecności Bartka nie był najsłabszy na boisku.

Palm Street napisał:
Mączyński nie nadaje się do gry
I w tym miejscu powinieneś skończyć wypowiedź na jego temat. Very Happy

Palm Street napisał:
Myślę, że są zbyt duże wymagania co do jego osoby. Nie zawsze będzie grał na poziomie Paula Pogby jak choćby w meczu ze Szkocją na Hampden. Problem z Krychowiakiem jest taki, że na własnej połówce gra naprawdę godnie, a kiedy tylko przechodzi na połowę rywala zastanawia się o 1-1,5 sekundy za długo nad każdym zagraniem, zaczynając robić jakiś dziwny balans ciałem, proste zwody. Mam nadzieję, że wyeliminuje to jak najszybciej. Każde rozegranie, strzał, a czasem nawet postawa w defensywie jest opóźniona. Przed w zasadzie każdym zagraniem, na które się zdecyduje w ofensywie lekko zwalnia i robi kilka małych kroczków... Szczęście, że najczęściej kończy się to po prostu faulami na nim. Niemniej jednak jest to dość czytelne. To jest jego największa wada jako piłkarza.
Problem z Krychowiakiem polega głównie na tym, że nie gra. Nigdy nie był wielkim rozgrywającym, ale długie podanie potrafił posłać fajne i dokładne. Strzały oddawał groźne, większość decyzji podejmował prawidłowo. W obecnej formie nawet podania do tyłu i do najbliższego stwarzają zagrożenie. Albo zmieni klub, albo zacznie grać, albo przestanie dostawać powołania.Czwartej opcji nie widzę. Niestety, bo jestem wielkim fanem tego zawodnika, drugiego DM-a na takim poziomie nie mamy.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
w marcu nastepny mecz kwalifikacyjny wazne zeby kadrowicze regularnie graly w swoich klubach krychowiak i kapustka maja jakos problemy z tym regularnym graniem gdzie kapustka mozna powiedziec nie gra wcale bo jak mozna takie granie w rezerwach leicesteru inaczej nazwac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
zbliza sie mecz z czarnogora i stawia mi sie tylko jedno pytanie czy w tym meczu nawalka wystawi krychowiaka do pierwszej jedenastki pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
mecz z czarnogora bedzie gwizdal wegier kasai pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
zwyciestwo w niedziele dalo by polski duzy krok w kierunku rosji latwo napewno nie bedzie ale taki krok jest tez do zrealizowania pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk - Jakub Błaszczykowski, Karol Linetty, Krzysztof Mączyński, Kamil Grosicki - Piotr Zieliński - Robert Lewandowski.

W bramce zawodnik, który w czterech najlepszych ligach europejskich puścił najwięcej bramek (a zapewne nawet jakbyśmy to do 10 rozszerzyli, nie poprawiłby za bardzo swojej pozycji). Na ławce Szczęsny, który w ostatnim czasie jest z kolei jednym z najlepszych bramkarzy w czołowych ligach Europy i w Serie A wyprzedził Skorupskiego, choć głównie dzięki nieudolności obrońców Empoli.

Można, co prawda, powiedzieć, że fatalne statystyki Fabiana to głównie wynik żałosnej defensywy Swansea, ale... Porównajmy go z Borucem czy Skorupskim, którzy również muszą zmagać się zakładem pracy chronionej w swoim polu karnym. Fabian nie popełnia błędów, fakt, ale tamci podobnie. Z tym, że Fabian gra w zasadzie tyle, ile potrzeba, by miał pewne miejsce w składzie i nikt nie miał do niego pretensji. Dwaj pozostali jednak robią coś więcej. Podobnie jak Szczęsny, swoją drogą.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jeśli zamiast Krychowiaka ma grać Linetty i prezentować taki poziom jak w pierwszej połowie to niech już Grzesiek po wyleczeniu kontuzji wraca do składu. U Linetty'ego, poza klubem, bez zmian totalnie. Dalej co przejęcie to strata, co podanie to strata. Pan Strata po prostu. Skandalicznie źle gra. Jak zwykle.

Generalnie stawiam, że Czarnogórcy wyrównają i dalej do końca będzie klepanie piłki, byle do gwizdka. Do bramki Lewandowskiego (pięknej, swoją drogą - widać, że mamy piłkarza kompletnego) widać było, że remis jest bardzo satysfakcjonującym wynikiem dla obu ekip. Cóż... No jest, nie ma co ukrywać.

Czarnogórcy specjalnie nie walczą (jak na nich), nasi też bardzo powoli rozgrywają akcje... Co jest strasznie irytujące swoją drogą. Czy jakiekolwiek przejęcie piłki na połowie rywala nie zakończyło się u nas podaniem do Pazdana/Glika i klepaniem pomiędzy naszymi obrońcami?

Brakuje trochę drugiego napastnika, Czarnogórcy lekcje odrobili i Robert ma bardzo mało miejsca. A Savic jest niesamowity, trener rywali powinien rozważyć grę jednym obrońcą, pozostali i tak tylko mu przeszkadzają. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 20:47, 26 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dzięki Piszczu, dzięki Lewy. Wiadome było, że tak to się zakończy. Brawo, na pustaka walić w obrońcę, a chwilę potem zdejmować piłkę z nogi swojemu napastnikowi w stuprocentowej sytuacji. Brawo, po prostu brawo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 21:08, 26 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Odwołuję. Nie remis. 3:1 dla gospodarzy. Chyba, że Nawałka wreszcie się pokapuje, że z Linettym gramy w 10.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 21:16, 26 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Błysk geniuszu Zielińskiego. Piszczek wykorzystał niepewność bramkarza gospodarzy. Chciałoby się rzec: wreszcie ktoś to zrobił, bo facet dzisiaj strasznie się gubi.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No to będziemy mieli Cionka. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .